Rajdy  »  Orlen Team po pierwszym etapie Rajdu Dakar
Krzysztof Hołowczyc

Orlen Team po pierwszym etapie Rajdu Dakar

2012-01-02 - Ł. Łuniewski     Tagi: Hołowczyc, Rajd Dakar, 4x4, Czachor, Dąbrowski, Przygoński
Jadąca samochodem Mini All 4 Racing, załoga ORLEN Team: Krzysztof Hołowczyc / Jean-Marc Fortin zajęła drugie miejsce na pierwszym etapie 34. Rajdu Dakar. Świetnie zaprezentował się również motocyklista Kuba Przygońsi, który był 5. w generalce ze stratą zaledwie 49 sekund do lidera - Chaleco Lopeza. W stawce samochodowej na OSowym podium stanęły trzy samochody Mini obsługiwane przez fabryczny zespół X-raid. Zwycięzcą etapu został Rosjanin Leonid Novitsky, który był zaledwie o pięć sekund szybszy od Krzysztofa Hołowczyca. Trzecie miejsce zajął Francuz Stephane Peterhansel (+9s).

Bardzo fajny OS reprezentatywny dla wielu nawierzchni. Jeździliśmy trochę po dziurach, trochę po szybkich partiach i trochę po technicznych zakrętach. Mieliśmy więc okazję przetestować samochód w bardzo różnych sytuacjach. Jechaliśmy szybko, aczkolwiek staraliśmy się zachować rozsądek i nie podejmowaliśmy ryzyka. Widać, że tempo z bezpiecznym stylem jest dobre. Nie ma sensu cisnąć od razu na pierwszym OSie. Podobno nie zdarzyło się nikomu wygrać na pierwszym etapie i zwyciężyć w Dakarze, więc nasze drugie miejsce przyjmujemy za dobrą wróżbę - komentował Krzysztof Hołowczyc.
Ubiegłoroczny zwycięzca rajdu - Nasser Al Attiyah miał problemy techniczne w swoim tylnionapędowym Hummerze. Z pomocą przyszedł mu jego kolega z zespołu Robby Gordon i Katarczykowi udało się ukończyć OS. Jego strata do lidera wynosi jednak 9'45. Na mecie odcinka pojawiła się już również Polska załoga samochodowa: Adam Małysz / Rafał Marton, która odnotowała czas wolniejszy o 17’28 od lidera.

Wśród motocyklistów najszybszy na etapie był Chilijczyk Francisco Chaleco Lopez. Zaledwie 14 sekund po nim linię mety przekroczył Marc Coma (trzykrotny zwycięzca Rajdu Dakar oraz tryumfator z ubiegłego roku), a następnie Argentyńczyk Javier Pizzolito (+27s), Amerykanin Alexis Cody (+30) i Polak oraz reprezentant ORLEN Team - Kuba Przygoński (+49). Marek Dąbrowski na etapie stracił do lidera 3’12 i zajął 24. pozycję, a Jacek Czachor był 48. (+6’20).

Udało mi się wyprzedzić kilkunastu zawodników. Odcinek był bardzo trudny, organizator poprowadził go po zdradliwym klifie nad oceanem. Dzisiejsza jazda to dopiero przedsmak rywalizacji. Przez najbliższe kilka dni będzie kształtowała się stawka. Jest piekielnie gorąco, na OSach kurzy się niesamowicie i w takich warunkach bardzo łatwo o błąd. Trzeba będzie więc bardzo uważać w szczególności biorąc pod uwagę długość trasy jaka jest przed nami do pokonania - komentował z biwaku Marek Dąbrowski.

Nie mogłem wystartować w zeszłorocznym Dakarze z powodu kontuzji nadgarstka, ten pierwszy odcinek był dla mnie więc swoistym sprawdzianem. Jestem bardzo zadowolony z osiągniętej pozycji. W jednej części trasy trochę przekombinowałem. Chciałem skrócić trasę i nie podjechałem pod jedną z wydm, gdyż była zbyt stroma. Takie błędy jednak zdarzają się każdemu. Moje tempo jest bardzo szybkie i teraz muszę je utrzymać - powiedział Kuba Przygoński.

Bardzo dobrze jechałem przez pierwsze trzydzieści kilometrów. Później miałem problemy z gaźnikiem. Motocykl stracił moc i w zasadzie skończyło się moje dzisiejsze ściganie. Teraz trzeba będzie odrabiać stratę, która jest stosunkowo niewielka - komentował Jacek Czachor.

Jutrzejszy odcinek specjalny biegnie z Santa Rosa de la Pampa do San Rafael. Trasa liczy 777 kilometrów z czego odcinek specjalny stanowi 295. Pierwszy motocyklista startuje o 5 rano, samochody o 6:49. Trasę rywalizacji poprzedza długa dojazdówka, następnie na zawodników czeka bardzo szybka partia, na której będą musieli być bardzo skoncentrowani. Po szybkich zakrętach i twardej nawierzchni na odcinku specjalnym pojawią się wydmy.



źródło: informacja prasowa

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
3

Komentarze do:

Orlen Team po pierwszym etapie Rajdu Dakar

Orlen Team po pierwszym etapie Rajdu Dakar
ppp 2012-01-02 11:12
Będzie niezła jazda bo Humer Nassera na którymś tam punkie miał przewagę nad novickim aż 41 s Gordon był tylko 9 sekund za katarczykiem - starcił oczywiście czas holujac Nassera na ostatnich 2 km oesu - będzie bardzo ciekawie zatem i myślę, że prezentując takie tempo mają spore szanse na odrobienie strat
KorekPL
Orlen Team po pierwszym etapie Rajdu Dakar
KorekPL 2012-01-02 14:00
To dopiero rozgrzewka była, która się nam udała, opy tak dalej panowie. Hołek będzie na pudle w tym roku!!!
Orlen Team po pierwszym etapie Rajdu Dakar
Witcher1990 2012-01-02 22:32
300km odcinek specjalny:-D