Oleksowicz chce w Wiśle wyeliminować błędy z Rajdu Rzeszowskiego

Przed załogą MotoIntegrator Castrol TRW Rally Team kolejny bardzo trudny egzamin. Już w najbliższy weekend Maciej Oleksowicz i Michał Kuśnierz zmierzą się w 61. Rajdzie Wisły.

Zawody z bazą w Istebnej będą stanowiły piątą rundę Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski - cyklu, który właśnie wchodzi w decydującą fazę. Wśród zawodników liczących się w batalii o czołowe miejsca wciąż są Maciej Oleksowicz i Michał Kuśnierz, którzy przed Rajdem Wisły zajmują piątą pozycję w klasyfikacji generalnej. Doświadczona załoga za kierownicą Forda Fiesty R5 z pewnością spróbuje powalczyć o awans na malowniczych trasach jednego z najstarszych polskich rajdów. Organizatorzy Rajdu Wisły przygotowali dla zawodników jedenaście odcinków specjalnych. Podczas pierwszego piątkowego etapu załogi przejadą nieco ponad 45 kilometrów, natomiast podczas drugiego aż 85 kilometrów. Dodatkowym utrudnieniem może być nieprzewidywalna pogoda. Ekipie MotoIntegrator Castrol TRW Rally Team w tych warunkach mogą pomóc opony Pirelli, które dotychczas sprawowały się bez zarzutów. Maciek Oleksowicz: "Tuż przed Rajdem Wisły przeprowadziliśmy testy. Wybraliśmy krótki oes, ale ze sporą liczbą zakrętów. Droga była wąska i mocno zanieczyszczona, a co za tym idzie bardzo śliska. Najważniejsze, że udało nam się wyeliminować przyczynę niekontrolowanych obrotów na nawrotach i ciasnych zakrętach, które trapiły nas podczas Rajdu Rzeszowskiego. Szkoda, że nie popadało, ponieważ podczas rajdu zapowiadana jest zmienna pogoda. Kluczowy będzie właściwy dobór opon i dobre ustawienie zawieszenia. Jestem pewien, że ogumienie Pirelli w tych warunkach poradzi sobie znakomicie. To jest jeden z moich ulubionych rajdów, więc liczę na dobry wynik."