Rajdy  »  Mistrzostwa Świata WRC  »  Aktualności  »  Kubica - o jeden "kapeć" za daleko
Robert Kubica

Kubica - o jeden "kapeć" za daleko

2013-04-12 - P. Krupka     Tagi: Rajd Portugalii, Kubica, WRC2
Przed wyjazdem z porannego serwisu załoga zrezygnowała z zabrania dopuszczonych regulaminem dwóch zapasowych kół, decydując się na jedno. „Kapeć” na drugim odcinku specjalnym wymusił zmianę, a przecięcie kolejnej opony na czwartej próbie ostatecznie uniemożliwiło dokończenie pętli - kolejny serwis odbywa się dopiero na koniec dnia, po pięciu odcinkach specjalnych i 500 kilometrach dojazdówki do Lizbony i z powrotem, na pokazowy odcinek w centrum miasta. Robert Kubica: „To był trudny dzień, nowe odcinki na szutrze i dużo szczytów. Byłem zaskoczony niektórymi zakrętami - nie mam doświadczenia i trudno jest mi ocenić na podstawie zapoznania przejeżdżanego z prędkością 50 km/h, jak na danym szczycie zachowa się samochód. Tu jest ich tak dużo, że nie można sobie powiedzieć: „Dobra, odpuszczę sobie na tych dwóch zakrętach, najwyżej stracę dwie sekundy”. Tutaj szczyt czy hopka jest co dwa-trzy zakręty. To nie było łatwe.
Robert KubicaRobert Kubica
Dzień był mieszany. Zaczął się średnio, bo na pierwszych odcinkach brakowało przyczepności i pewności w aucie. Potem było już lepiej. Mieliśmy drobny moment na dwójkowym zakręcie, kiedy ześlizgnąłem się z drogi, ale udało się wrócić na trasę i straciłem tam tylko 3-4 sekundy. Ostatnia pętla była bardzo dobra. Bardzo trudno jest jechać, kiedy się jest tu po raz pierwszy, w dodatku ja nie mam doświadczenia i to też nie ułatwia.
Byłem zaskoczony, myślę, że dzisiaj dobrze jechałem. Niestety, zjechałem pół metra, może metr metr z drogi na coś i przecięliśmy oponę. Tylna opona trochę zeszła z obręczy, dojazdówka była bardzo długa i niestety opona powoli traciła ciśnienie. Nie było szans na dalszą jazdę, bo mieliśmy tylko jedno koło zapasowe.Nie mogę powiedzieć, że się z tego cieszę. Wciąż czeka nas długa droga, muszę dużo pracować i na pewno w przyszłości będę jeździł lepiej. To moja pierwsza wizyta tutaj, na szutrze. Nie mówię o czasach, ale taka jazda jak moja na trzech odcinkach była moim zdaniem dobra ze strony mojej i mojego pilota”.



źródło: inf. prasowa

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

Kubica - o jeden "kapeć" za daleko

Kubica - o jeden "kapeć" za daleko
fiacik22 2013-04-13 02:11
No jasen że dobra nawet bardzo. Robert jadąc po raz pierwsz na szutrze walczyl z Lappim, z finem ktory sprał dupska naszym panom na rajdzie Polski. Jestem bardzo zadowolony z postawy naszej załogi.