Nowe nazwiska w Mistrzostwach Europy 2007

Napływają nowe wiadomości o zawodnikach zainteresowanych startami w mistrzostwach Europy.

Najsłynniejszym nazwiskiem i małą sensacją jest powrót Simona Jean-Josepha, choć na razie awizował się tylko na Mille Miglia. Zawodnik uznawany przez wielu za ideał jeżeli chodzi o jazdę po asfalcie, mistrz starego kontynentu z roku 2004, tym razem pojawi się w Citroenie C2 S1600. Nie będzie to jednak fabryczny egzemplarz, ale Francuz z Martyniki i tak automatycznie stał się głównym pretendentem do tytułu. Chorwat Jure Sebalj, mistrz kraju używający w ubiegłym sezonie Imprezy N11, na mistrzostwa Europy przygotowuje Lancera Evo IX. Zawodnik ten może być groźny w domowym Rajdzie Chorwacji, ale nie można (miejmy nadzieję) spodziewać się po nim wyrównanej walki z Michałem Sołowowem czy Tomaszem Czopikiem. Z Republiki Czeskiej wyraźną chęć zgłasza Antonin Tlustak (ale pominie Rajd Madery). Zawodnik ten rozpoczął karierę w 1998 roku za kierownicą Hndy Civic w klasie N2. Modelowi temu (w różnych wersjach), z kilkoma wyjątkami (Clio) był wierny do roku 2005 kiedy to przesiadł się do Citroena Saxo Kit-car, używanego wcześniej przez Micheala Honde. W tym właśnie samochodzie planuje udział w pełnym serialu ME. Już w ubiegłym roku kilka razy pojawił się w eliminacjach cyklu, co potwierdza jego aspiracje. Najlepszym wynikiem było piąte miejsce w Rajdzie Antibes. Plotki mówią też o Vladimirze Barviku, od kilku lat kierowcy Lancera. Ten zawodnik podobnie jak jego krajan nie może się poszczycić wieloma sukcesami.

Poza Jean-Jospehem pozostali zawodnicy stanowić będą raczej tło walki o najwyższe laury.