Mistrzostwa Portugalii, Rali de Torrie: S2000 to przyszłość

Do startu w pierwszej, rozgrywanej na szutrze, eliminacji Mistrzostw Portugalii zgłosiło się 51 zawodników zarówno z kontynentalnej części kraju jak i z rajdowej wyspy Madery. Tę ostatnią reprezentował m.in. Vitor Sa, wielokrotny mistrz, zwycięzca Rajdu Madery 2004 w pięknie czarnym 306 maxi. Ponieważ jego (oraz Antonio Rodriguesa) Toyota Corolla S2000 nie została jeszcze przygotowana, zdecydował się na start w Lancerze. Z tego względu liczba pojazdów S2000 spadła do 2. Jak się jednak okazało była to liczba wystarczająca. Reprezentujący zespół Peugeot Total Bruno Magalhaes pojawił się za kierownicą 207 S2000, samochód tej samej kategorii zaprezentował również Jose Pedro Fontes (Fiat Punto S200). Pod nieobecność Armindo Araujo, oprócz wymienionych w walce o zwycięstwo mogli się liczyć także: Fernando Peres czy Ricardo Teodosio (obaj Lancer Evo IX). Wielkim nieobecnym był także Miguel Campos (brak budżetu), wicemistrz Europy 2003.

Pierwszy oes był tylko pokazowym "mickey mousem" i na jego podstawie nie można było niczego osądzać. Jednak już następny, poważny odcinek pokazał co się będzie działo. Bruno Magalhaes zwyciężył, na 7 kilometrach o prawie 10s pokonując Fernando Peresa. Dalszy ciąg rajdu to już tylko koncert samochodu Peugeot 207 S2000. Jego kierowca wygrał 3 z 4 prób tego dnia, na jednej ustępując Jose Pedro Fontesowi o 8,3s. Fernando Peres wypadł na OS4 i spędził w rowie kilka minut. Koniec dnia ujawnił druzgocąca klęskę pojazdów grupy N. Pierwszą dwójkę (Magalhaes i Fontes) dzieliło 25,7s, ale już trzeci Vitor Pascoal tracił aż 3 minuty! Kierowcy tych samochodów mogą teraz tylko sprawdzić zawartość swojego (lub sponsora) portfela w poszukiwaniu środków na S2000, gdyż reszta sezonu maluje się dla nich w ciemnych barwach.

Dzień następny, oprócz odwołania pierwszego oesu z powodu powodzi, nie przyniósł zmian i pogrom stał się faktem. Bruno Magalhaes znowu wygrał 3 oesy i znowu tylko raz ustąpił Fontesowi. Zaskakujące czasy kręcił Enrique Garcia Ojeda w Peugeocie 206 R3, który regularnie meldował się w pierwszej dziesiątce. Słabo pojechał Vitor Sa (pierwszy start od wielu lat w samochodzie napędzanm na obie osie) i na pewno ma o czym myśleć po przegranej z Fiatem Stilo napędzanym silnikiem diesla.

Na mecie specjaliści kręcili z niedowierzania głowami, Bruno Magalhaes wygrał z przewagą 47s nad Pedro Fontesem, ale już trzeci zawodnik tracił 5 minut! Niewątpliwie nadchodzi nowa era.



Wyniki Ralli Torrie 2007:

1 Bruno Magalhaes / Paulo Grave - Peugeot 207 S2000
2 Jose Pedro Fontes / Fernando Prata - Fiat Punto S2000 +00:47.10
3 Antonio Rodrigues / Jorge Carvalho - Mitsubishi Lancer EVO IX +5:01.80
4 Vitor Pascoal / Joaquim Duarte - Subaru Impreza WRX STI +5:55.30
5 Ricardo Teodósio / Paulo Primaz - Mitsubishi Lancer EVO IX +6:28.30
6 Enrique Garcia Ojeda / Jordi Barrabes - Peugeot 206 RC R3 +8:31.40
7 Pedro Leal / Alberto Silva - Fiat Stilo Diesel + 9:24.00
8 Vitor Sá / Justino Reis - Mitsubishi Lancer EVO IX +10:01.80
9 Ricardo Moura / José Henriques - Mitsubishi +11:06.30
10 Valter Gomes / Paulo Santos - Mitsubishi Lancer EVO VIII +12:05.10