Mikko Hirvonen miał dużo szczęścia
2007-08-20 - Ł. Lach Tagi:
Mikko Hirvonen ukończył pierwszy etap na czwartej pozycji. Podczas drugiego etapu toczył pasjonujący pojedynek z Duvalem o trzecie miejsce.
Do rywalizacji w niedzielę przystąpił ze stratą 5,1 sekundy do Belga. Fin zaryzykował, zakładając miękkie opony, dające lepszą przyczepność podczas deszczu, niż twarde, które wybrał jego rywal. Deszcz jednak nie spadł, a Hirvonen stracił sporo czasu. Pech Gronholma pozwolił mu awansować na trzecią pozycję.
„Zdecydowaliśmy się zaryzykować i założyliśmy miękkie opony, gdyż była szansa na deszcz. Było jednak sucho i kiedy widziałem międzyczasy Duvala, wiedziałem, że nie ma sensu go naciskać. Nie mieliśmy szans, jadąc po suchej nawierzchni na miękkich oponach."
Do rywalizacji w niedzielę przystąpił ze stratą 5,1 sekundy do Belga. Fin zaryzykował, zakładając miękkie opony, dające lepszą przyczepność podczas deszczu, niż twarde, które wybrał jego rywal. Deszcz jednak nie spadł, a Hirvonen stracił sporo czasu. Pech Gronholma pozwolił mu awansować na trzecią pozycję.
„Zdecydowaliśmy się zaryzykować i założyliśmy miękkie opony, gdyż była szansa na deszcz. Było jednak sucho i kiedy widziałem międzyczasy Duvala, wiedziałem, że nie ma sensu go naciskać. Nie mieliśmy szans, jadąc po suchej nawierzchni na miękkich oponach."
Zobacz błąd Hirvonena, który omal nie skończył się poważnym wypadkiem
źródło: Ford
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Mikko Hirvonen miał dużo szczęścia
Galerie zdjęć
Newsletter