Mikko Hirvonen: Nigdy nie byłem zadowolony z pozycji numer 1

Mikko Hirvonen czuje się jak ryba w wodzie w swojej nowej roli w zespole Citroena i zapowiada atak z drugiego szeregu na trasach Rajdu Szwecji.

Fin nie zaliczył dobrego występu w Monte Carlo. Po słabym starcie imprezy i poznawaniu Citroena DS3 WRC, w drugiej części zmagań Hirvonen zdołał awansować na czwarte miejsce. Nie chciałem popełniać błędów i czułem się komfortowo. Ostatecznie wynik nie był zły - mówił Hirvonen.

Fiesta jest bardzo agresywna, co wydaje się lepsze dla Pettera i Jari-Matti. Mi podoba się DS3 i okazuje się, że mam takie same ustawienia jak Seb Loeb - dodał. Wiele rzeczy koncentruje się na nim [Loebie-red.], ale odpowiada mi to. Nigdy nie byłem zadowolony z pozycji numer 1. Teraz mogę bardziej skupić się na jeździe - zakończył Fin.