Rajdy  »  Mistrzostwa Świata WRC  »  Aktualności  »  Michał Kościuszko: Nasza radość jest wielka
Michał Kościuszko

Michał Kościuszko: Nasza radość jest wielka

2012-01-22 - Ł. Łuniewski     Tagi: Rajd Monte Carlo, WRC, Kościuszko, PWRC
Michał Kościuszko i Maciek Szczepaniak reprezentujący barwy LOTOS Dynamic Rally Team wywożą z pierwszego startu w sezonie 2012 komplet punktów w klasyfikacji PWRC za zajęcie 1. miejsca w stawce. Tegoroczna edycja Rajdu Monte Carlo nie ułatwiała zawodnikom codziennych zmagań na odcinkach specjalnych. Lód, śnieżyce, deszcz i przebłyskujące przez chmury słońce zapewniły zarówno zawodnikom, jak i kibicom spore emocje podczas 5 dni trwania rajdu. Załoga LOTOS Dynamic Rally Team jadąca samochodem Mitsubishi Evo X prowadziła w stawce PWRC oraz w Grupie N przez pierwsze dwa dni rajdu. Trudne warunki drogowe na piątkowych oesach i konieczność zastosowania regulaminowych slików na deszcz i śnieg spowodowały, że na koniec piątkowego etapu polska załoga zajęła 2. miejsce w samochodach N-grupowych nadal utrzymując pozycję lidera w stawce PWRC. Prawdziwa walka o przetrwanie w rajdzie rozpoczęła się od pierwszego sobotniego serwisu, na którym wymieniono skrzynię biegów. 5 minutowe spóźnienie przy wyjeździe z serwisu i 50 sekund kary to początek trudności, z jakimi zmierzyli się zawodnicy LOTOS Dynamic Rally Team. Kolejne zdarzenia odsuwały Polaków od ukończenia tego rajdu w zastraszającym tempie. Już na pierwszym odcinku awarii uległ dyferencjał i skrzynia. Po oesie Michał i Maciek próbowali naprawić samochód. Niestety ze spóźnieniem wystartowali do następnego odcinka i toczyli się na jednym biegu do mety ponad 18 kilometrowej próby. Następnie rozpoczęła się walka z czasem na dojechanie 40 kilometrów do serwisu i próba naprawienia samochodu przez mechaników. Tylko 2 minuty zapasu ponad regulaminowy serwis i ostateczna decyzja o wyjeździe na kolejną pętlę nie w pełni sprawnym samochodem. Kolejne dwa odcinki to walka o dojechanie do mety. Na szczęście pełen emocji dzień zakończył się dla załogi LOTOS Dynamic Rally Team na mecie.

Nasza radość jest wielka. Bardzo się cieszę, że jesteśmy na mecie Monte Carlo, bo wydarzenia wczorajszego dnia nie zapowiadały tak optymistycznego zakończenia. Była to prawdziwa walka o przetrwanie. Awarii uległ dyferencjał i skrzynia biegów. Niesprawnym autem jechaliśmy 18 kilometrów i 40 kilometrów dojazdówki. Mechanicy mogli tylko usprawnić samochód, bo tak dużej awarii nie dało się usunąć w tak krótkim czasie przewidzianym na serwis. W zapasie mieliśmy tylko 2 minuty dodatkowego spóźnienia. Presja czasu była ogromna, tym bardziej, że na tym rajdzie skorzystanie z SupeRally nie było możliwe. Podjęliśmy wyzwanie i próbowaliśmy przejechać dwa kolejne oesy nie w pełni sprawnym samochodem. Z wielkimi trudnościami udało się dojechać do mety sobotniego etapu. Pozostał nam już tylko super special w niedzielę i wiara, że samochód da radę dojechać do mety w Monaco. Jesteśmy tutaj i jest to najlepsza wiadomość ostatnich 5 dni. Wywozimy z Monte Carlo 25 punktów i jako liderzy PWRC wystartujemy w kolejnej rundzie Mistrzostw Świata - Rajdzie Meksyku - powiedział Michał Kościuszko.
W tegorocznej edycji Rajdu Monte Carlo zawodnicy przejechali 18 odcinków specjalnych o łącznej długości 433,36 kilometrów oesowych. Swoje zmagania załogi rozpoczęły w środę z Palence, aby dotrzeć na niedzielny finał do Monako.

Strategicznym partnerem zespołu LOTOS Dynamic Rally Team jest spółka LOTOS Paliwa z marką paliw LOTOS Dynamic. Partnerami wspierającymi starty Michała Kościuszko są także marka olejów silnikowych LOTOS oraz marka Red Bull. Informacje dotyczące startów załogi Michał Kościuszko - Maciek Szczepaniak z zespołu LOTOS Dynamic Rally Team można znaleźć pod adresem www.lotosdynamicrallyteam.pl



źródło: informacja prasowa

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
2

Komentarze do:

Michał Kościuszko: Nasza radość jest wielka

Michał Kościuszko: Nasza radość jest wielka
Witcher1990 2012-01-23 17:20
Nie ma łatwego życia z tym samochodem:-) Nie wiem skąd tyle awarii w tym Lacerze choroby wieku dziecięcego ma już chyba za sobą, a nie widziałem żeby inni mieli podobne trudności. W Polsce chyba też rzadko się to zdarza choć u nas rajdy są 2x krótksze:-)
Michał Kościuszko: Nasza radość jest wielka
giony 2012-01-23 18:08
Z czego taka wielka radość? że wygrałeś z jedną zawodniczką kobietą .To jak byś zajął drugie miejsce na dwu kierowców startujących w PWRC to też byś mówił że to wielki sukces ,śmiechu warte.Przegrałeś z ośkami moim zdaniem to wstyd