Meeke i Ostberg przed najważniejszym testem w sezonie. Zostaną w Citroenie?

Wbrew temu, co jeszcze niedawno możnaby sądzić, Kris Meeke oraz Mads Ostberg nie mają pewnej posady w Citroenie na sezon 2015. Obaj kierowcy przez trzy kolejne rundy WRC będą bacznie obserwowani przez szefa zespołu Yvesa Mattona, który zdecyduje, czy pozostaną na kolejny rok.

Matton przyznał, że decyzja zostanie podjęta nie wcześniej niż po Rajdzie Australii we wrześniu. "Plan na pierwszą część roku dla Krisa i Madsa był taki, by uczyli się samochodu i zbierali doświadczenie. W drugiej połowie powinni już zacząć dowozić do mety trochę dobrych wyników. Muszę dać im przynajmniej trzy rajdy, zanim zacznę myśleć o kolejnym sezonie. Będą mieli dla siebie Finlandię, Niemcy oraz Australię, a potem zobaczymy." - powiedział Belg. Meeke jest dość spokojny jeśli chodzi o stawiane przed nim wyzwanie - zna już wszystkie trzy wymienione rajdy. "Mówiłem na początku sezonu, że znajomość rajdów zawsze jest dużym plusem. Jeśli chodzi o początek roku, to miałem bardzo małą wiedzę na temat tamtych rajdów. Ale teraz jest inaczej, zbliżają się imprezy które już przejechałem, a to wielka różnica." Matton ma świadomość, że Meeke ma niewielkie doświadczenie w startach samochodami WRC. "Nie prosimy go o wyniki w klasyfikacji generalnej, ale bardziej o pokazanie co potrafi zrobić na odcinkach. Myślę, że będzie w stanie spisać się bardzo dobrze na oesach które zna i może nie tak dobrze na tych, których nie zna." W sumie kierowcy Citroena stali w tym roku na podium pięciokrotnie. Trzy razy dokonał tego Ostberg, a dwa Meeke. Jak na razie to Norweg zdecydowanie przoduje w klasyfikacji generalnej, w której jest czwarty. Meeke zajmuje dopiero siódme miejsce.