Marcus Gronholm nie chce być menadżerem

Dwukrotny rajdowy mistrz świata zrezygnował z funkcji menadżera kierowcy Jarkko Nikary.

Zwycięzca światowego czempionatu z 2000 i 2002 roku stwierdził, że nie jest to odpowiednia funkcja dla niego i nie chce zajmować się tym w przyszłości. Gronholm, który współpracował też z Jusso Pykalisto i Kostim Katajamakim przyznał, że nie chce inwestować w to własnych środków. Nie mam charakteru, żeby być menadżerem. Jestem za mało cierpliwy - chcę wszystko jak najszybciej, nie lubię czekać. Będę dalej pomagał Jarkko i zrobię wszystko by otworzyć mu drogę do międzynarodowej kariery, ale nie będę jego menadżerem. Tym bardziej, że on już ma jednego. To samo przechodziłem z Jusso i Kostim. Wydałem trochę pieniędzy, a mimo to nie wyszło. To ciężkie dla tych zawodników, ale mi też było ciężko. Nie mogę prowadzić za nich samochodów - zakończył Gronholm. Oprócz opieki nad Jarrko Nikarą, który za kierownicą Renault Clio rywalizuje w Wielkiej Brytanii, Fin będzie nadal opiekował się Norwegiem - Andreasem Mikkelsenem.