Mads Ostberg i kolejne podium w Szwecji?

Mads Ostberg wierzy, że tym razem uda mu się zawalczyć o wygraną w Rajdzie Szwecji. Norweg co prawda jako plan minimum wyznaczył sobie podium, ale liczy na łut szczęścia i sprzyjające okoliczności. Ostatnie trzy lata to TOP3. W 2013 i 2012 roku był trzeci, a w 2011 - drugi.

"Rajd Szwecji to jeden z najważniejszych rajdów sezonu. Celem jest finisz na podium i jeśli wszystko pójdzie dobrze, włączenie się do walki o zwycięstwo. Będziemy mieć na trasie wielu dopingujących nas fanów. Mimo, że jestem skoncentrowany na wyścigowej linii jazdy, oczywiście zauważam kibiców i ich norweskie i szwedzkie flagi." - powiedział Mads Ostberg, który pierwszą rundę sezonu ukończył na czwartym miejscu. W międzyczasie przejechał jeszcze lokalny rajd Mountain Rally. "To była dobra okazja, by lepiej poznać auto, przywyknąć do niego i sprawdzić opony zimowe WRC. To było raczej jak przygotowanie do testów przed rajdem." - dodał Norweg.

Ostberg powrócił również pamięcią do 2006 roku i swojego debiutu w mistrzostwach świata, właśnie w Szwecji. "Byłem nieco przestraszony przed moim pierwszym startem. Szczerze mówiąc, nie jechałem wcześniej w zbyt wielu rajdach. Ale musiałem się po prostu uczyć. Warto jest mieć marzenia... Zawsze wyznaczam sobie cele. Niektóre już osiągnąłem, niektre dopiero przede mną." - podsumował kierowca fabryczny Citroena.