
Maciej Lubiak i Maciej Wisławski po 1 dniu Rajdu Arłamów
2014-03-08 - P. Krupka Tagi: Rajd Meksyku, WRC
Niezwykle wymagający rajd wybrał Maciej Lubiak na swój powrót na rajdowe trasy po wieloletniej przerwie. Pierwszy dzień rozgrywanej w Bieszczadach inauguracyjnej rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski okazał się wyjątkowo trudny - przede wszystkim z powodu pogody. Techniczne odcinki specjalne pokonywane po ekstremalnie śliskiej i nieprzewidywalnej nawierzchni zdaniem wszystkich kierowców już zyskały miano najtrudniejszych w kalendarzu. Maciej Lubiak z Maciejem Wisławskim w Mitsubishi Lancerze EVO X poradzili sobie z tymi warunkami i dojechali do mety 1-go dnia Rajdu Arłamów. Jutro na zawodników czeka kolejnych osiem wymagających odcinków specjalnych o łącznej długości prawie 65 kilometrów.
Maciej Lubiak: - Nie sądziłem, że tyle emocji będzie czekało mnie już podczas pierwszego rajdu. Czerpię niesamowitą przyjemność z jazdy. Przypomniałem sobie dlaczego tak bardzo lubię rajdy :). Czuję się jakbym zaczynał od nowa. Umiejętności jazdy samochodem się nie zapomina, to tak jak z jazdą na rowerze czy pływaniem, ale oczywiście potrzebuję kilkaset kilometrów nawinąć na koła, aby pewnie czuć się w aucie, wiedzieć co i gdzie "kliknąć". W tej chwili wszystko jest dla mnie nowe, ale myślę, że taktyka zbierania doświadczenia i coraz szybszej jazdy z każdym kolejnym oesem w końcu zaprocentuje. Już na starcie pierwszego odcinka przypomniała mi się ta melodia, czyli głos Wiślaka, to nadawanie tempa i spokój w aucie, który naprawdę bardzo pomaga, szczególnie po tak długiej przerwie.
Maciej Wisławski: - Wrażenia po dzisiejszym dniu bardzo pozytywne. Przede wszystkim cieszy bardzo dobra współpraca z Maćkiem, choć po długiej przerwie wróciłem do innego systemu opisu trasy. Dynamiczna jazda na miarę możliwości i warunków. Pokonaliśmy dziś 80 kilometrów oesowch w ekstremalnie trudnych warunkach, a Maciek coraz bardziej zaprzyjaźnia się z samochodem.
Maciej Wisławski: - Wrażenia po dzisiejszym dniu bardzo pozytywne. Przede wszystkim cieszy bardzo dobra współpraca z Maćkiem, choć po długiej przerwie wróciłem do innego systemu opisu trasy. Dynamiczna jazda na miarę możliwości i warunków. Pokonaliśmy dziś 80 kilometrów oesowch w ekstremalnie trudnych warunkach, a Maciek coraz bardziej zaprzyjaźnia się z samochodem.
źródło: inf. prasowa
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Maciej Lubiak i Maciej Wisławski po 1 dniu Rajdu Arłamów
Podobne: Maciej Lubiak i Maciej Wisławski po 1 dniu Rajdu Arłamów




Podobne galerie: Maciej Lubiak i Maciej Wisławski po 1 dniu Rajdu Arłamów
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć