Rajdy » Łukasz Ryznar po Rajdzie Bohemii
.jpg)
Łukasz Ryznar: Zamiast km oesowych solidna porcja goryczy i smutku. Kondolencje dla
rodziny i przyjaciół. Ze swojej strony Wielkie dzięki dla mojego Taty
i Grześka za ofiarny serwis (który mój tato przypłacił
przeziebieniem), mojej Mamie i Siostrze za dbanie o nasze
podniebienia. Nikos Promotion za umożliwienie startu u naszych
sąsiadów. Markowi Szymańskiemu za wsparcie. Organizatorom za
profesjonalną robotę, rozmach i oprawę godną WRC (szacun jak ogarniają
taką liczbę załóg!).
Leszek Janusz: Zmagania w Rajdzie Bohemii został przerwany w tragicznych
okolicznościach. Pomimo, że nie była to osoba, którą bezpośrednio
znałem to jednak był jednym z Nas i po raz kolejny pokazał, że sport
ten niesie wielkie niebezpieczeństwa. Pozostało przełożyć "Vidi" na
kolejny rajd. Mimo malej ilości przejechanych km w trybie rajdowym to
pozostawia on w mojej pamięci miłe wspomnienia-trasy są wspaniale a
przy odrobinie deszczu mega wymagające. Na otarcie łez i poprawę
humoru miałem możliwość przejechania się rajdowym malcem Marcina
Wolskiego za co mu serdecznie dziękuję a malec naprawdę zacnie się
zbiera. Myślę, że fajnie by było kiedyś się przejechać w takim po
oesach.
źródło: informacja prasowa
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Łukasz Ryznar po Rajdzie Bohemii
Podobne: Łukasz Ryznar po Rajdzie Bohemii




Podobne galerie: Łukasz Ryznar po Rajdzie Bohemii
.jpg)
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć