
Łukasz Habaj rozczarowany utraconą szansą na podium
2013-07-08 - P. Krupka Tagi: RSMP, Habaj, Rajd Karkonoski
Łukasz Habaj i Piotr Woś, którzy na trasach Rajdu Karkonoskiego stoczyli zaciekły bój o miejsce na podium, ostatecznie zakończyli zmagania u podnóża Śnieżki na piątym miejscu w klasyfikacji generalnej i z Jeleniej Góry wywiozą 22 punkty do klasyfikacji sezonu.
Na mecie jest piąte miejsce. Jesteś zadowolony z tego wyniku?
Nie jestem usatysfakcjonowany z tego rezultatu. Dziś przegraliśmy prawie wszystko, co mogliśmy, choć możliwe było także rozbicie samochodu. W sumie nie ponieśliśmy dużych strat. Podczas popołudniowych zmagań robiliśmy wszystko, by obronić się i na drugim oesie w pętli dwa razy wypadłem z trasy. Gdyby nie to, pewnie udałoby się nam. Na pierwszej pętli ustawienia naszego Lancera nie do końca odpowiadały mi, ale na drugiej było już lepiej. Mój błąd przyczynił się do piątego miejsca. Awarii uległ także intercooler i na ostatnim odcinku auto było trochę słabsze. Nie mam dobrego humoru. Rajd Karkonoski to także kolejne kilometry w Mitsubishi Lancerze Evo IX R4. Czy po tym weekendzie czujesz się pewniej?
Wiem, że niektóre ustawienia nie działają. Ten samochód jest mniej uniwersalny niż auto N-grupowe. Potrzebna jest większa wiedza na temat ustawień i nie da się pokonywać odcinków bez dokonywania zmian. Nasze doświadczenie jest za małe i czekają nas kolejne testy oraz jazdy, by to wszystko poustawiać.
Na odcinkach mogłeś odczuć doping kibiców eSKY.pl Rally Team?
Na trasie było wielu kibiców, którzy dopingowali nas, niektórzy wysyłali także SMS-y zagrzewające nas do walki. Czuliśmy to wsparcie i za to, wszystkim bardzo mocno dziękujemy. Przykro nam, że nie udało się stanąć na podium i zawiedliśmy oczekiwania niektórych osób. Nie spoczniemy jednak na laurach i będziemy jechać równie szybko albo szybciej. Czego spodziewasz się na Rajdzie Rzeszowskim?
Czwarta runda Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski będzie trudna. Doświadczenie lokalnych kierowców oraz specyfika tras sprawia, że faworytami będą kierowcy aut klasy S2000, ale my nie poddamy się w boju.
Na mecie jest piąte miejsce. Jesteś zadowolony z tego wyniku?
Nie jestem usatysfakcjonowany z tego rezultatu. Dziś przegraliśmy prawie wszystko, co mogliśmy, choć możliwe było także rozbicie samochodu. W sumie nie ponieśliśmy dużych strat. Podczas popołudniowych zmagań robiliśmy wszystko, by obronić się i na drugim oesie w pętli dwa razy wypadłem z trasy. Gdyby nie to, pewnie udałoby się nam. Na pierwszej pętli ustawienia naszego Lancera nie do końca odpowiadały mi, ale na drugiej było już lepiej. Mój błąd przyczynił się do piątego miejsca. Awarii uległ także intercooler i na ostatnim odcinku auto było trochę słabsze. Nie mam dobrego humoru. Rajd Karkonoski to także kolejne kilometry w Mitsubishi Lancerze Evo IX R4. Czy po tym weekendzie czujesz się pewniej?
Wiem, że niektóre ustawienia nie działają. Ten samochód jest mniej uniwersalny niż auto N-grupowe. Potrzebna jest większa wiedza na temat ustawień i nie da się pokonywać odcinków bez dokonywania zmian. Nasze doświadczenie jest za małe i czekają nas kolejne testy oraz jazdy, by to wszystko poustawiać.
Na odcinkach mogłeś odczuć doping kibiców eSKY.pl Rally Team?
Na trasie było wielu kibiców, którzy dopingowali nas, niektórzy wysyłali także SMS-y zagrzewające nas do walki. Czuliśmy to wsparcie i za to, wszystkim bardzo mocno dziękujemy. Przykro nam, że nie udało się stanąć na podium i zawiedliśmy oczekiwania niektórych osób. Nie spoczniemy jednak na laurach i będziemy jechać równie szybko albo szybciej. Czego spodziewasz się na Rajdzie Rzeszowskim?
Czwarta runda Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski będzie trudna. Doświadczenie lokalnych kierowców oraz specyfika tras sprawia, że faworytami będą kierowcy aut klasy S2000, ale my nie poddamy się w boju.
źródło: inf. prasowa, fot. facebook
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Łukasz Habaj rozczarowany utraconą szansą na podium
Podobne: Łukasz Habaj rozczarowany utraconą szansą na podium




Podobne galerie: Łukasz Habaj rozczarowany utraconą szansą na podium

Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć