Loeb rozegra to taktycznie

Sebastien Loeb zamierza już w przyszłym tygodniu dopełnić „formalności” i zapewnić sobie rekordowy, piąty z rzędu tytuł rajdowego mistrza świata.

Aby wyjaśnić sytuację przed Rajdem Wielkiej Brytanii kierowca Citroena, który ma 14-punktową przewagą nad Mikko Hirvonenem, musi ukończyć Rajd Japonii na podium. "Znamy możliwości naszego Citroena C4, a przed sobą mamy jeszcze Rajd Wielkiej Brytanii, dlatego nie czujemy presji. Naszym celem jest rozstrzygnięcie sytuacji w mistrzostwach już w Japonii" - powiedział Loeb.

Wtedy Francuz bez presji będzie mógł walczyć o wygraną w Rajdzie Wielkiej Brytanii, który obok włączonego w tym roku do kalendarza Rajdu Jordanii, jest jedyną rundą w której jeszcze nigdy nie triumfował.

"Chciałbym zapewnić sobie tytuł w Japonii, ponieważ wtedy mógłbym się skupić na wygraniu Rajdu Wielkiej Brytanii".

"Nawet w razie zwycięstwa naszych rywali, my musimy zdobyć jedynie sześć punktów. To oznacza, że wystarczy nam ukończyć rajd na 3. miejscu, ale będziemy obserwować dalszy rozwój wydarzeń".

"W razie czego zawsze będziemy mogli odpowiednio dostosować nasze tempo jazdy, tak, aby zachować koncentrację, a jednocześnie nie popełnić żadnego błędu".

Rajd Japonii przenosi się w tym roku w inne tereny. Odcinki wytyczone w okolicach Sapporo będą nowe dla wszystkich kierowców.

"Start w niemal nowym rajdzie, kiedy stawką jest tytuł, na pewno doda nieco stresu, ale w końcu to nie pierwszy raz kiedy jesteśmy w takiej sytuacji", zakończył Loeb.