Loeb bez punktów, Sordo z SupeRally - rewanż w Polsce?

Dla mistrzóstw świata i liderów klasyfikacji producentów to był ciężki weekend. Dani Sordo i Marc Martí, którzy w trzecim etapie, korzystając z zasady SupeRally, wrócili na trasę Rajdu Akropolu, wypełnili swoją rolę i na pocieszenie zdobyli dla Citroëna cztery punkty w klasyfikacji producentów Rajdowych Mistrzostw Świata WRC. Trzeci, ostatni etap rajdu odbywał się w bliskiej odległości od parku serwisowego, usytuowanego w Loutraki. Rozpoczął się od pętli trzech odcinków specjalnych. Jednym z nich był słynący z trudności, aż 33-kilometrowy Aghii Theodori. Sordo i Marti, startując z 17 pozycji w klasyfikacji generalnej, mogli starać się, co najwyżej o dopisanie kilku punktów dla zespołu. Po powrocie z pierwszej pętli na serwis Dani Sordo potwierdzał, że całkowicie skupia się na wykonaniu tego zadania.

„Nasza taktyka rzadko polega na tym, by jechać spokojnym, asekuracyjnym tempem, ale tym razem naprawdę nie ma sensu ryzykować. Trzymam się środka drogi, chwilami mam wrażenie, że taka jazda nie wygląda jak walka, lecz jak zapoznanie z trasą.”

Po odwołaniu OS16 rajd kończył się powtórnym przejazdem odcinka Aghii Theodori. Dani, konsekwentnie trzymając się zasady jazdy defensywnej, dotarł do mety na miejscu 12. Wynik ten daje Citroënowi 4 punkty w tabeli producentów.

„Dani i Marc bez zarzutu wykonali swoją misję” - ocenił Sven Smeets, menedżer zespołu Citroën Total World Rally Team. „Zdobyte przez nich punkty są dla nas tym ważniejsze, że nasz główny rywal ponownie odnotował bardzo mocny wynik zespołowy. My od tej chwili koncentrujemy się już na następnej rundzie. W Polsce będziemy zdecydowanie walczyli o rewanż i o podwójne zwycięstwo!” Sebastien Loeb zajmując 3. miejsce na sobotnim etapie wypadł z drogi i poważnie rozbili swojego Citroena C4 WRC. Wypadek wyglądał poważnie, ale załoga wyszła z niego bez szwanku.