Leszek Kuzaj jedzie w ukropie
Leszek Kuzaj, piąty w PCWRC po pierwszym etapie Rajdu Meksyku, ma problemy z silnikiem. - Pojawiły się kłopoty z temperaturą silnika i spadkiem mocy. Auto nie chce zbytnio jechać. Cały czas mamy włączone ogrzewanie na "maxa", aby choć trochę schłodzić motor. Wewnątrz rajdówki panuje totalny ukrop - powiedział Jarek Baran.
Nasser Al-Attiyah zmasakrował swoje Subaru i ci, którzy widzieli samochód, zgodnie twierdzą, że cudem udało się mu wyść bez szwanku. Kristian Sohlberg po przygodzie na pierwszym odcinku, jechał z otwartymi drzwiami.
Temperatura w ciągu dnia utrzymuje się na poziomie 20-29 stopni. Choć słońce jest często przymglone to i tak daje o
sobie mocno znać. Trasy są przepiękne, zwłaszcza fragmenty położone wysoko w górach.
Atmosfera wśród kibiców jest wspaniała a miejscowa ludność wraz z tutejszą roślinnością tworzą "pikantny", meksykański obraz. Jutro kolejny dzień zmagań i mam nadzieję, że dla polskiego zespołu będzie to dzień pomyślny.
Dodaj komentarz
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.