Latający Finowie - Gronholm i Hirvonen
2007-08-04 - Ł. Lach Tagi:
Reprezentanci BP-Ford World Rally Team wygrali 17 z 20 rozegranych odcinków Rajdu Finlandii i zdominowali rywalizację po dwóch etapach 9. rundy WRC. Marcus Gronholm wygrywał oesy sześć razy z rzędu, następnie dwoma najlepszymi czasami zakończył sobotę Mikko Hirvonen.
Gronholm ma 20 sekund przewagi na Hirvonenem i siódmy raz w karierze zmierza po zwycięstwo w Rajdzie Finlandii. "Mikko bardzo mocno mnie naciskał więc musiałem pójść na całość. Myślałem, że zyskam nad nim więcej czasu, ale on był tak dobry, że nie było szans. Nigdy tak szybko nie jeździłem po Ouninpohji. To totalne szaleństwo, prędkości dochodziły do 200km/h.”
„Rano było całkiem ślisko, więc dużo jeździłem poślizgami. Nowy model samochodu jest lepszy, co można zauważyć gdy skaczemy w miejscach, gdzie rok temu auto nawet nie odrywało się od ziemi. Pozdrawiało nas wielu fanów co jest wspaniałym uczuciem. Wygląda na to, że będzie dobrze, jeszcze tylko juro musi wszystko dobrze zadziałać, więc jeszcze nie jestem wyluzowany. Mikko pewnie nie będzie już tak ostro nas naciskał, ale jeśli to zrobi to będę czerpał radość z walki".
Mikko Hirvonen cudem nie zakończył rajdu spektakularnym wypadkiem na słynnej 33-kilometrowej Ouninpohji.
"Było kilka naprawdę mocnych momentów. Staram się atakować i chwilami było przeraźliwie szybko. To nie jest najprzyjemniejsza próba, trzeba podejmować mnóstwo ryzyka żeby zrobić tam dobry czas. W pewnym momencie jechaliśmy szczytem przez lewy zakręt i tył auta pociągło do rowu. Udało się nam z tego wyjść, ale była tam tak ogromna ilość kibiców, że gdybym wypadł to mógłbym tylko wyjść z auta, stanąć na środku drogi i ukłonić się nisko przed publicznością."
Hirvonen przyznał, że nie ma mocnych na Gronholma - "Na każdym odcinku Marcus urywał po kilka sekund, nie ważne jak bardzo się starałem i tak już nie mogłem jechać szybciej. Jest po prostu bardziej doświadczony na tych odcinkach.”
Gronholm ma 20 sekund przewagi na Hirvonenem i siódmy raz w karierze zmierza po zwycięstwo w Rajdzie Finlandii. "Mikko bardzo mocno mnie naciskał więc musiałem pójść na całość. Myślałem, że zyskam nad nim więcej czasu, ale on był tak dobry, że nie było szans. Nigdy tak szybko nie jeździłem po Ouninpohji. To totalne szaleństwo, prędkości dochodziły do 200km/h.”
„Rano było całkiem ślisko, więc dużo jeździłem poślizgami. Nowy model samochodu jest lepszy, co można zauważyć gdy skaczemy w miejscach, gdzie rok temu auto nawet nie odrywało się od ziemi. Pozdrawiało nas wielu fanów co jest wspaniałym uczuciem. Wygląda na to, że będzie dobrze, jeszcze tylko juro musi wszystko dobrze zadziałać, więc jeszcze nie jestem wyluzowany. Mikko pewnie nie będzie już tak ostro nas naciskał, ale jeśli to zrobi to będę czerpał radość z walki".
Mikko Hirvonen cudem nie zakończył rajdu spektakularnym wypadkiem na słynnej 33-kilometrowej Ouninpohji.
"Było kilka naprawdę mocnych momentów. Staram się atakować i chwilami było przeraźliwie szybko. To nie jest najprzyjemniejsza próba, trzeba podejmować mnóstwo ryzyka żeby zrobić tam dobry czas. W pewnym momencie jechaliśmy szczytem przez lewy zakręt i tył auta pociągło do rowu. Udało się nam z tego wyjść, ale była tam tak ogromna ilość kibiców, że gdybym wypadł to mógłbym tylko wyjść z auta, stanąć na środku drogi i ukłonić się nisko przed publicznością."
Mikok Hirvonen i jego przygoda na OS Ouninpohja
Hirvonen przyznał, że nie ma mocnych na Gronholma - "Na każdym odcinku Marcus urywał po kilka sekund, nie ważne jak bardzo się starałem i tak już nie mogłem jechać szybciej. Jest po prostu bardziej doświadczony na tych odcinkach.”
źródło: Ford
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Latający Finowie - Gronholm i Hirvonen
Newsletter
Galerie zdjęć