Kuchar nie powalczył przez problemy techniczne

W zakończonym w sobotę 44. Rajdzie Krakowskim załoga Statoil - Loctite Rally Team - Tomasz Kuchar i Daniel Dymurski zajęła 8 miejsce w klasyfikacji generalnej.

Rajd rozpoczął się od wygranego prologu na ulicach Myślenic. Podczas piątkowego etapu awarie techniczne oraz przebita opona, która kosztowała załogę ponad minutę straty, spowodowały spadek na 11 pozycję. Ostatniego dnia rywalizacji Tomasz Kuchar zmagał się z problemami technicznymi. Podczas ostatniej strefy serwisowej udało się poprawić trakcję samochodu, jednak z trzech odcinków specjalnych dwa zostały odwołane i na krótkim dystansie udało się jedynie awansować na 8 pozycję w klasyfikacji generalnej.

"Przepiękny rajd, fantastyczne odcinki specjalne, niesamowita atmosfera - to wszystko działo się podczas Rajdu Krakowskiego, Niestety dla nas okazał się on bardzo nieudany" - powiedział Tomasz Kuchar.

"Przez większość rajdu borykaliśmy się z problemem technicznym, który niestety udało się zdiagnozować i usunąć dopiero podczas ostatniej strefy serwisowej. Na nasze nieszczęście dwa z trzech odcinków ostatniej pętli rajdu zostały odwołane i udało nam się awansować tylko na ósme miejsce".

"Mam nadzieję, że od następnego rajdu wszystko będzie chodziło jak w szwajcarskim zegarku i będziemy w stanie skoncentrować się tylko i wyłącznie na szybkiej jeździe".

"Świetny rajd. Bardzo wymagające trasy, aczkolwiek moim zdaniem trochę za szybkie" - przyznaje pilot, Daniel Dymurski. "Szkoda, że nie udało nam się walczyć sprawnym samochodem przez co traciliśmy sporo czasu". Kolejnym występem Statoil - Loctite Rally Team będzie Rajd Elmot, rozgrywany w dniach 9-10 maja w okolicach Świdnicy.