Rajdy  »  Mistrzostwa Świata WRC  »  Aktualności  »  Kubica groził wycofaniem się z Rajdu Sardynii
Robert Kubica

Kubica groził wycofaniem się z Rajdu Sardynii

2013-06-23 - P. Krupka     Tagi: Rajd Sardynii, WRC, Kubica, WRC2
Pierwszego dnia Rajdu Sardynii Robert Kubica wielokrotnie naciskał na organizatorów, by ci zwiększyli odstępy pomiędzy kierowcami WRC-2 z jednej do dwóch minut - tak, jak jest to w przypadku kierowców WRC. Sytuacja stała się niebezpieczna na OS7, kiedy na trasie zjechały się trzy auta - Jurija Protasowa, Seppa Wieganda i Kubicy, z czego dwaj pierwsi mieli kłopoty techniczne, a Polak utknął za nimi w kurzu i stracił mnóstwo czasu. "Gdybym musiał wyjechać ponownie w odstępie jednej minuty, mógłbym w ogóle nie wyjechać. Nie ma sensu ryzykować życiem - to proste. Kiedy jeździłem w F1, FIA robiła wspaniałą pracę w kwestii bezpieczeństwa. Ale to co tu widzę, jest rozczarowujące. Wygląda na to, że nikogo nie interesują kierowcy." - mówił Kubica po feralnym odcinku.
Robert KubicaRobert Kubica
"Ale nie chodzi wyłącznie o kierowców. Kiedy jechaliśmy 20 sekund za Wiegandem, na drodze stali ludzie, którzy się nas nie spodziewali i nie mogli nas zobaczyć. Wcześniej czy później musieliśmy zareagować, ponieważ coś mogło się stać." - dodał zwycięzca kategorii WRC02.

Dopiero na ostatnim, nocnym odcinku specjalnym Robert Kubica został przesunięty przed Seppa Wieganda i miał przed sobą względnie czystą drogę. Wcześniej organizatorzy na sugestie Polaka odpowiadali, że ich działania podyktowane są przepisami sportowymi.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
2

Komentarze do:

Kubica groził wycofaniem się z Rajdu Sardynii

Kubica groził wycofaniem się z Rajdu Sardynii
cj 2013-06-23 15:46
Robert jest za dobry na WRC-2...
Kubica groził wycofaniem się z Rajdu Sardynii
fiacik22 2013-06-23 19:37
"...działania podyktowane przepisami..." ta nie chciało bałwanom dwukrotnie dłużej siedzeć przy odcinkach. A gdzie zdrowy rozsądek, podczas wyścigów f1 w trudnych deszczowych warunkach zdanie kierowców jest bardzo mocno brane pod uwagę bo to oni jadą i wdzią najlepiej po czym jadą. Tu widzę organizatorzy mieli wszystko w du...