Rajdy » Kubica bierze pod uwagę okazyjne starty w rajdach "dla frajdy"

Kubica bierze pod uwagę okazyjne starty w rajdach "dla frajdy"
Robert Kubica powiedział, że może jeszcze jeździć w rajdach, ale tylko od czasu do czasu i dla rozrywki, ze względu na brak budżetu na profesjonalne starty.
Były gwiazdor Formuły 1 oraz mistrz WRC-2 wystąpił na odcinkach specjalnych WRC ostatni raz rok temu, biorąc udział w Rajdzie Monte Carlo za sterami Forda Fiesty RS WRC.
Podczas tegorocznej edycji słynnej imprezy też można było go zobaczyć, ale w roli obserwatora. Spytany przez francuski magazyn AUTOhebdo, czy ma jakieś rajdowe plany na 2017 rok, Polak odpowiedział: „Aktualnie nie. Nie zrobiłem nic, by zapewnić sobie sezon w rajdach".
„(...) Starty w rajdach na wysokim, profesjonalnym poziomie wymagają dużo czasu i dużych inwestycji. Inny poziom mnie nie interesuje, zwyczajnie nie ma sensu. Jednak niewykluczone, że będę przyjeżdżał jako gość, czy nawet wezmę udział w paru rajdach, wyłącznie dla frajdy. W końcu u mnie w garażu nadal stoją Renault Clio S1600 i Ford Fiesta WRC". „Jednak żeby wystartować w rajdach, potrzebuję budżetu".
32-latek dodał, że było mu „bardzo trudno" tym razem tylko patrzeć w Monte Carlo, jak jeżdżą inni.
Kubica zapowiadał powrót na stałe do wyścigów i ciągle zalicza pojedyncze starty na torze w ramach treningu, ale wciąż nie ma informacji, że będzie się gdzieś ścigał regularnie.
„Pracuję w tym kierunku, choć nie miałem szczęścia w ostatnich 2-3 miesiącach". - tłumaczył teraz.
Były gwiazdor Formuły 1 oraz mistrz WRC-2 wystąpił na odcinkach specjalnych WRC ostatni raz rok temu, biorąc udział w Rajdzie Monte Carlo za sterami Forda Fiesty RS WRC.
Podczas tegorocznej edycji słynnej imprezy też można było go zobaczyć, ale w roli obserwatora. Spytany przez francuski magazyn AUTOhebdo, czy ma jakieś rajdowe plany na 2017 rok, Polak odpowiedział: „Aktualnie nie. Nie zrobiłem nic, by zapewnić sobie sezon w rajdach".
„(...) Starty w rajdach na wysokim, profesjonalnym poziomie wymagają dużo czasu i dużych inwestycji. Inny poziom mnie nie interesuje, zwyczajnie nie ma sensu. Jednak niewykluczone, że będę przyjeżdżał jako gość, czy nawet wezmę udział w paru rajdach, wyłącznie dla frajdy. W końcu u mnie w garażu nadal stoją Renault Clio S1600 i Ford Fiesta WRC". „Jednak żeby wystartować w rajdach, potrzebuję budżetu".
32-latek dodał, że było mu „bardzo trudno" tym razem tylko patrzeć w Monte Carlo, jak jeżdżą inni.
Kubica zapowiadał powrót na stałe do wyścigów i ciągle zalicza pojedyncze starty na torze w ramach treningu, ale wciąż nie ma informacji, że będzie się gdzieś ścigał regularnie.
„Pracuję w tym kierunku, choć nie miałem szczęścia w ostatnich 2-3 miesiącach". - tłumaczył teraz.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Kubica bierze pod uwagę okazyjne starty w rajdach "dla frajdy"
Podobne: Kubica bierze pod uwagę okazyjne starty w rajdach "dla frajdy"




Podobne galerie: Kubica bierze pod uwagę okazyjne starty w rajdach "dla frajdy"



Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter