Krzysztof Hołowczyc przed ostatnim etapem Silk Way Rally

Na przedostatnim etapie Silk Way Rally załoga ORLEN Team: Krzysztof Hołowczyc i Jean-Marc Fortin odnotowała trzeci czas. W klasyfikacji generalnej zespół zdecydowanie prowadzi posiadając 1h59’28 przewagi nad kolejną załogą. Jutro ostatni etap rajdu.

Szósty etap liczący 424 km z Stawropolu do Majkopu został podzielony na dwa odcinki specjalne: 113 i 54 km. Hołowczyc jako zwycięzca piątego etapu otwierał dziś po raz kolejny trasę. Na pierwszej próbie sportowej przyjechał jako ósmy ze stratą 8’20 do lidera Władimira Wasiliewa, który startował dopiero z dwudziestej pozycji. Rewelacyjnie jadący dziś Rosjanin prowadzenia nie oddał do końca etapu. Hołowczyc odrobił w dalszej części OSu prawie dwie minuty i na metę wkroczył z trzecim czasem, gorszym o 6’48 sekund od zwycięzcy i 5’34 od drugiego w wynikach - Stephana Peterhansela. Bardzo mocno czujemy już bliskość mety i staramy się jechać jak najczyściej żeby osiągnąć zamierzony wynik. Dzisiaj jechaliśmy dosyć szybko, ale bez szaleństwa. Otwierałem drogę, kilka razy się pomyliłem. Później dogonił mnie Stephan i on wytyczał trasę. On również kilka razy pobłądził i w konsekwencji zwyciężył Rosjanin, który startował godzinę po nas, jechał czysto i mógł wybierać drogę po śladach. Oczywiście czuję lekki niedosyt, bo zawsze chciałbym wygrywać, przyjęta taktyka jest skuteczna, ale sportowa dusza namawia do rywalizacji. Trochę się martwimy co zastanie nas na jutrzejszym OSie, w planie etapu jest kilkanaście przejazdów przez rzeki. Po obfitych opadach jakie tu występowały poziom wody jest bardzo wysoki, w najpłytszych miejscach woda ma ponad metr głębokości i po prostu rzeki mogą być nie przejezdne. Będę musiał bardzo uważać tym bardziej, że w zeszłym roku na tym etapie jedna z załóg utopiła silnik i zakończyło rywalizację. Ze zniecierpliwieniem czekamy na decyzję organizatorów odnośnie kształtu jutrzejszego odcinka - powiedział Krzysztof Hołowczyc, zawodnik ORLEN Team. Jutro ostatni etap rajdu oraz ceremonia mety w nadmorskim mieście Sochi. Rajdowcy do przejechania będą mieli 360 kilometrów z czego tylko 16 z nich zaliczanych będzie do próby sportowej. Na trasie występować będzie wiele przepraw przez rzeki.