Krzysztof Hołowczyc: Block i Higgins są absolutnie poza zasięgiem

Krzysztof Hołowczyc, który zakończył pierwszy dzień zmagań w Rally in the 100 Acre Wood na trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej, podsumował sześć przejechanych odcinków specjalnych.

Jesteśmy po pierwszym dniu 100 AW jak nazywają tu ten rajd. Jest dobrze, chyba lepiej być nie mogło, bo nie dość, że czyscilismy drogę jako pierwsze auto na trasie to jechaliśmy na bardzo łagodnym programie, takim na dotarcie silnika. O znajomosci trasy po jednym przejeździe w kolumnie nie wspomnę - mówił Hołowczyc. Ken Block i Higgins są absolutnie poza zasięgiem, jeden ma najmocniejszą Fiestę na świecie, drugi specjalny wynalazek zrobiony przez Prodrive i oni miedzy sobą rozegrają ten rajd. My z Wiślakiem mamy za to super zabawę i cieszymy się, że na trasie pełno Polaków, super doping. Wszystkim Polonusom wielkie dzięki!!! Zaraz ruszamy na drugi etap. Trzymajcie kciuki! - dodał Polak.