Kontakty Loeba i Ogiera nie wpłyną na rywalizację

Kierowcy Citroena, Sebastien Loeb i Sebastien Ogier, zgodnie przyznają, że ich bezpośrednie kontakty nie wpłyną na rywalizację podczas Rajdu Australii.

Przed rozpoczęciem zmagań siedmiokrotny Mistrz Świata posiada 25 punktów przewagi nad młodszym z Francuzów. Nie dyskutujemy na ten temat, a atmosfera jest, jaka jest. Jesteśmy tutaj, by wykonać swoją pracę. Robię to, co najlepiej potrafię. Razem współpracujemy podczas spotkań informacyjnych i kiedy dyskutujemy o ustawieniach. Nic się nie zmieniło w tym aspekcie - mówił Loeb. Nie mam za wiele do powiedzenia na ten temat. Rozmowa dotyczyła tylko zespołu i tam ma zostać. Jest dobrze - komentował Ogier swoje wezwanie do siedziby Citroena po Rajdzie Niemiec.

Jak na razie jesteśmy na pierwszym i drugim miejscu startowym, więc będziemy czyścić drogi i nie wiemy czy poradzimy sobie z Fordami. Postaram się i zobaczymy, co z tego wyjdzie - dodał Loeb. Nie mam konkretnego planu. Postaram się znaleźć odpowiedni rytm i zobaczymy, co da się zrobić. Zawsze staram się zdobyć jak najlepszy wynik, ale tutaj musimy skupić się na punktach - zakończył.

Nadal mam matematyczne szanse, więc wycisnę wszystko, co najlepsze z samochodu. Nie mogę więcej zdradzać - informował o swoich przedstartowych planach Ogier.