Komentarze po Pirelli Star Driver

Jak wynika z relacji członków sześcioosobowego jury, wyłonienie dwóch zwycięzców po dwudniowym Shoot Out'cie Pirelli Star Driver nie było najprostszym zadaniem. Zawodnicy prezentowali wyrównany poziom, co potwierdził polski kierowca, Radosław Typa, który wrócił z Austrii do polski "na tarczy".

Zmagania młodych kierowców na dwóch odcinkach specjalnych wytyczonej na trasie pokrywającej się z Rajdem Janner obserwowało 10000 kibiców. Najwięcej punktów w wewnętrznym systemie oceniania jury zebrał 22-Fin Jarkko Nikara i najmłodszy w całej stawce, 18-letni Czech Martin Semerad. Dla obu jest to bez wątpienia życiowa szansa na sponsorowane starty w cyklu WRC 2009.

Relacja z Pirelli Star Driver

"Jeśli powiem, że jestem przeszczęśliwy to chyba nie będzie nic odkrywczego. Po piątkowej części i rozmowach z jury byłem po prostu załamany, bo byłem niemal pewien, że totalnie wszystko zawaliłem i na 80 procent się nie dostanę" - przyznaje Nikara.

"Kiedy już wsiadłem do samochodu to dałem z siebie 110% koncentrując się na jak najlepszej jeździe. Myślę, że to była najlepsza taktyka. Bardzo się cieszę, że w przyszłym roku będę mógł ścigać się u boku słynnych fińskich kierowców".

"Jestem ogromnie wdzięczny FIA i Pirelli za zorganizowanie tego niezwykłego przedsięwzięcia, jakim jest program Pirelli Star Driver. Dzięki temu otrzymałem niezapomnianą szansę, aby spełnić moje marzenia startując w rajdowych mistrzostwach świata", zakończył Fin.

Emocji nie krył także Semerad: "To coś więcej niż spełnienie najskrytszych marzeń. Dwa tygodnie temu nie byłem jeszcze świadomy co mnie czeka. Pochłonięty studiami przygotowywałem się do nadchodzącego rallysprintu w Czechach. Teraz jest zwycięzcą Pirelli Star Driver, to dla mnie wielki zaszczyt".

"Jeśli chodzi o samą jazdę to co do Jarkko nie mieliśmy najmniejszych wątpliwości" - mówi członek jury, słynny niemiecki kierowca rajdowy, Walter Rohrl.

"Trudniej było nam podjąć jednogłośną decyzję jeśli chodzi o drugiego kierowcę. Czech, Włoch i Irlandczyk prezentowali bardzo podobny poziom. W końcu wybraliśmy najmłodszego z nich, 18-letniego Martina Semerada. Nikt nie miał żadnych obiekcji. W końcu czasy na odcinkach nie były decydującym czynnikiem" (w łącznej klasyfikacji Semerad był 9.).

"Jestem bardzo zadowoleni z wyboru jury. Ci młodziutcy kierowcy będą teraz mogli zaprezentować się milionom kibiców podczas występów w mistrzostwach świata. Jeszcze nikt nie realizował takiego projektu, więc będzie to jakiś powiew świeżości w mistrzostwach" - skomentował Peter Tyson, przedstawiciel firmy Pirelli, która jest wyłączonym dostawcą ogumienia w MŚ, a teraz będzie mieć także dwóch swoich kierowców.

"Zwyciężyć mogło tylko dwóch kierowców, choć niemal cała osiemnastka na to zasłużyła" dodał Hans-Christoph Mehmel prezes Rajdowej Komisji FIA. "Jury nie poszło na łatwiznę i prowadziło burzliwe obrady do samego końca. Pirelli Star Driver Shoot Out to bezprecedensowe wydarzenie w międzynarodowej skali".