Kolejny udany weekend Loeba

Sebastien Loeb, który teoretycznie miniony weekend powinien mieć wolny ze względu na brak rundy Mistrzostw Świata, intensywnie spędził ostatnie dni i po raz kolejny popisał się doskonałą jazdą na odcinkach specjalnych i torach.

Francuz startujący w szwajcarskim Rallye du Chablais, wygrywając wszystkie odcinki specjalne imprezy zostawił rywali o ponad pięć minut za swoimi plecami. Po ceremonii mety kierowca Citroena poleciał na tor Le Mans, gdzie jeździł ORECĄ LMP2 na oficjalnych treningach przed wyścigiem 24h Le Mans. Pomimo odbycia ostatnich jazd na torze w 2006 roku, Loeb zakończył sesję z piątym czasem w LMP2. Na początku tygodnia jeździłem na Magny Cours, gdzie pierwszy raz prowadziłem samochód LMP2. Co do samego Le Mans. Nie było mnie tu od 2006 roku. Zajęło mi trochę czasu przyzwyczajenie się do wszystkiego. Wierzchołki zakrętów przesuwały się! Potem wróciło dobre wyczucie i dobrze bawiłem się. Popracowaliśmy nad ustawieniami i starałem się poczuć pewność za kierownicą. Wyniki są dobre, choć nie byliśmy najlepsi - komentował Loeb.