Rajdy  »  Mistrzostwa Polski  »  Aktualności  »  Klasa N3 przed Rajdem Lotos
Klasa N3

Klasa N3 przed Rajdem Lotos

2010-05-13 - Ł. Łuniewski     Tagi: Rajd Lotos, Zapowiedzi, RSMP, N3
Przed nami druga tegoroczna odsłona Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, czyli Rajd Lotos Baltic Cup (14-16.05.2010). Zostanie on rozegrany na nawierzchni szutrowej, tak lubianej przez kibiców i zawodników. W piątek rywalizację w RSMP poprzedzi uroczysty start na Długim Targu w Gdańsku, a następnie załogi wystartują do prologu, zlokalizowanego na stadionie żużlowym. W sobotni poranek rozpocznie się już prawdziwe ściganie, a zwycięzców Rajdu Lotos poznamy w niedzielne popołudnie. Na starcie drugiej rundy RSMP 2010 stanie 8 załóg klasy N3 (www.KlasaN3.pl), w której tym razem pojawią się również zawodnicy z zagranicy. Tomasz Kramarczyk: Cieszymy się z Michałem niezmiernie, iż dane nam będzie po raz kolejny wsiąść do auta rajdowego i powalczyć o zwycięstwo w wyjątkowo w tym roku silnie obsadzonej klasie N3. Nie mogłem się już doczekać kolejnej okazji do ścigania się w bojowych warunkach. Mimo wysiłków wielu osób, starających się mi pomóc, nie udało mi się do tej pory zgromadzić budżetu, pozwalającego na start w wyższych klasach. Z pomocą przyszli niedawno właściciele portalu supercar.pl. Decyzję o startach w obecnym sezonie podjęliśmy już po Rajdzie Elmot, mamy jednak nadzieję, iż z pomocą nowego sponsora uda nam się dokończyć sezon, walcząc o tytuł Mistrza Polski w klasie N3. Zdaję sobie również sprawę, iż konkurencja w klasie jest bardzo duża - tanio jednak skóry nie sprzedamy. Naszym kibicom standardowo obiecuję dużo wrażeń związanych z naszymi przejazdami! Trzymajcie kciuki. Piotr Krotoszyński: Bardzo się cieszę, że po raz kolejny będę miał możliwość startu w Rajdzie Lotos. Czuję się tu szczególnie dobrze, ponieważ kocham szutry, a Rajd Lotos dodatkowo odbywa się w "moich" okolicach i organizowany jest przez Automobilklub Orski, z którym jestem związany. Nasz samochód jest już prawie gotowy, a ja mam zamiar pojechać nim najszybciej jak potrafię. Mam nadzieję na zaciętą rywalizację i fantastyczną atmosferę na odcinkach. Liczymy na gorący doping miejscowych kibiców!
Maciej Cywiński: Lotos Baltic Cup jest moją ulubioną eliminacją, ponieważ na szutrach zawsze czuję się najlepiej, a dodatkowo ten rajd wspominam wyjątkowo dobrze jeszcze z czasów Pucharu, kiedy leciwą Hondą udało nam się zająć 6 miejsce w generalce. W tym roku na pewno będzie trudniej, ale zrobimy wszystko co w naszej mocy, żeby osiągnąć jak najlepszy wynik. Podczas Elmotu nauczyliśmy się samochodu i już drugiego dnia pokazaliśmy, że jesteśmy w stanie walczyć z czołówką klasy N3. Teraz też na pewno łatwo nie odpuścimy, szczególnie że konkurencja w klasie jest silna i nie pozwala nawet na minimalne błędy. Zarówno my, jak i nasze Clio jesteśmy gotowi do rywalizacji dzięki wsparciu naszych sponsorów: firmy Jobi - Systemy Ociepleniowe i Materiały Budowlane, ale również warszawskiego toru kartingowego Pole-Position, kosmetyków samochodowych Provaco oraz magazynu tuningowego „GT”, który objął nas swoim patronatem. Zapraszamy wszystkich w ten weekend do Gdańska i wspólnie z kolegami z Klasy N3 obiecujemy weekend pełen emocji.

Piotr „Herbi” Rudzki: Myślę, że na szutrze prosto z mostu trzeba sobie powiedzieć, że wiele do powiedzenia mieć nie będziemy, ponieważ nigdy na takiej nawierzchni nie jeździłem i niestety z całej stawki jesteśmy jednymi z nielicznych, którzy nie mieli z nią do czynienia. Na pewno zawodnicy bardziej doświadczeni po prostu nam odjadą, ale postaramy się przywieźć choć parę punktów, które pozwolą nam pozostać w ścisłej czołówce po dwóch rajdach i stworzą nam pozycję wyjściową do kolejnych asfaltów. Tu na pewno zapłacimy frycowe i niestety taka jest kolej rzeczy. Czeka nas wiele niespodzianek dotyczących choćby przygotowania samochodu, a kończąc na samej technice jazdy po szutrze i oczywiście dotyczących nowych opon szutrowych, więc podejdziemy do tego rajdu spokojnie, bo szarpanie się nic nie da.

Hubert Frankowski: Od czasu uzyskania przeze mnie licencji R minęły już 4 lata, więc najwyższy czas na debiut w RSMP (śmiech). Wcześniej niedostatki budżetowe nie pozwalały na starty w Mistrzostwach Polski, jednak w tym roku dzięki pomocy firm ARMEXIM i GLAZOMAT wreszcie jest to możliwe. Dodatkowo debiutuję na mojej ulubionej nawierzchni szutrowej, co znaczy że czeka mnie niezapomniany weekend. Nie miałem wielu okazji do pojeżdżenia Hondą, więc pierwszy dzień potraktuję treningowo. Drugiego dnia nie będzie wymówek, tylko jazda na maksimum możliwości. Przekonam się, gdzie jest moje miejsce w silnej klasie N3 i mam nadzieję, że będzie to miejsce wyższe niż pozycja startowa (śmiech).

Anre Saks: Nasze plany? Mamy plan jechać szybko (śmiech). W Rajdzie Lotos startujemy już trzeci rok: 2008, 2009 i w tegorocznej edycji. Pewnie pojawimy się na nim za rok, a w tym sezonie planujemy także pojechać dwa rajdy w Estonii. Oczywiście, nigdy nie mówimy nigdy odnośnie kolejnych startów w Polsce, szczególnie jeżeli wygramy klasę N3 (śmiech). Odcinki Rajdu Lotos bardzo mi się podobają, są bardzo techniczne i jest wiele zmian prędkości oraz różna nawierzchnia. W Estonii mamy bardzo szybkie, twarde oesy, po których jeździ się 190-200 km/h przez las. Dlatego też nie możemy się już doczekać startu w Rajdzie Lotos i mamy nadzieję powalczyć. Specjalne podziękowania kierujemy do Pana Orskiego i Hotelu Via Steso w Gdańsku.



źródło: informacja prasowa

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Klasa N3 przed Rajdem Lotos