Kajto o zbieraniu doświadczenia na trasach Rajdowych Mistrzostw Europy

Kajetan Kajetanowicz w wywiadzie udzielonym oficjalnemu serwisowi mistrzostw Europy opowiadał o wyzwaniach, z którymi musi się mierzyć w tym roku. Polski kierowca tylko jeden z tegorocznych rajdów jechał po raz drugi - wszystkie inne to dla niego nowe doświadczenia.

Przygotowania do nowych imprez oznaczają zbieranie informacji o nich - od moich kolegów i innych zespołów, a także z internetu. Jednak nic nie zastąpi wiedzy, jaką można otrzymać startujac w rajdach. Z jednej strony chcę odkrywać nowe piękne imprezy i uczyć się czegoś nowego, a z drugiej fajnie jest wracać i jechać w rajdzei po raz drugi. Wtedy nasza praca jest ułatwiona i możemy się skupiać na czym innym. W tym roku nie mamy takiej szansy - z wyjatkiem Rajdu Janner w którym pojechaliśmy już po raz drugi." - powiedział Kajetanowicz. "Każdy rajd jest nowy dla mojego zespołu. Nie mamy bazowych ustawień na daną nawierzchnię. Wszystko jest inne każdy rajd to nowa przygoda. Jeździmy na roztapiającym się lodzie, śniegu, 30-stopniowym upale w Akropolu, a potem na zboczach wulkanu. To wszystko jest zupełnie inne od tego, czego doświadczaliśmy w Polsce. Oczywiście nasza praca nie jest łatwa tak jak w przypadku niektórych rywali - kierowców fabrycznych i prywaciarzy, jeżdżących już w ERC od jakiegoś czasu, ale cieszy mnie to, bo to nowe wyzwanie." - dodał polski kierowca.