Jost Capito: Bez nakładania presji na Seppa Wieganda

Volkswagen w ostatnim czasie wielokrotnie był pytany o możliwość wystawienia Polo R WRC dla kierowcy pochodzącego z Niemiec. Stojący na czele tej stajni Jost Capito po raz kolejny zapewnił o stuprocentowym wsparciu dla Seppa Wieganda, jak i również o tym, że na razie nie ma możliwości, by młody kierowca mógł wystartować w nowej rajdówce. Wystarczyć muszą testy prowadzone wraz pracami rozwojowymi. "Sepp jest zaangażowany w nasz program. Jest z nami tutaj, w Hanowerze i pracuje z różnymi działami. Razem z Dieterem Deppingiem są też aktywni w pracach rozwojowych nad częściami do Polo R WRC, a więc również nim jeżdżą. Jeśli wystawilibyśmy Volkswagena Polo R WRC dla Seppa w Rajdzie Niemiec, prawdopodobnie byłaby to największa możliwa presja, jaką moglibyśmy na niego nałożyć. Na taki wysiłek jest dla niego zbyt wcześnie. Poza tym, jak już wielokrotnie mówiliśmy, w tym roku użyjemy tylko trzech aut. Wspieramy go najlepiej jak możemy. Widzimy w nim przyszły talent w WRC. Przygotowaliśmy dla niego program ze Skoda Germany w mistrzostwach WRC2, gdzie na razie radzi sobie świetnie." Trzecie auto od Portugalii powędruje w ręce Andreasa Mikkelsena. W związku z tym, że Volskwagen ma już nadmiar kierowców, przed trudną decyzją stanął inny perspektywiczny kierowca - Kevin Abbring. Postanowił on rozstać się z zespołem i kontynuować karierę na własną rękę. "Mamy tylko trzy samochody. Jeśli będziemy mogli, pomożemy Kevinowi." - powiedział na temat tego kierowcy Jost Capito.