Jari-Matti Latvala nie wierzy w mistrzowski tytuł

Jari-Matti Latvala, który przed Rajdem Nowej Zelandii zapowiadał walkę o zwycięstwo na Antypodach, po raz kolejny musiał przełknąć gorzką pigułkę i na mecie zadowolić się jedynie siódmym miejscem.

Fin na pocieszenie okazał się najszybszy na Power Stage, co nie uchroniło go jednak od powiększenia straty do lidera klasyfikacji kierowców WRC, Sebastiena Loeba, do 91 punktów, które przekreślają szanse kierowcy Forda na mistrzowski tytuł. Walczyliśmy w piątek, ale po moim obrocie skupiliśmy się na testowaniu. Znaleźliśmy kilka dobrych rozwiązań na Rajd Finlandii. Patrząc na punkty nie mam szans na mistrzowski tytuł, ale będę kontynuował walkę o zwycięstwo w każdej kolejnej rundzie. Zacząłem odzyskiwać szybkość i zaufanie i jestem zadowolony z Power Stage - mówił Latvala.

Matematycznie szanse na mistrzowski tytuł ma jeszcze każdy kierowca. Do zdobycia w tym sezonie pozostało 168 punktów. Liderujący Sebastien Loeb zgromadził jak na razie 145.