Jari-Matti Latvala krytykuje organizację nocnych odcinków specjalnych na szutrze

Jari-Matti Latvala uważa, że jeśli wyniki trzech nocnych odcinków specjalnych zostaną wypaczone przez unoszący się nad trasą kurz, może oznaczać to kres rozgrywanych po zmroku prób.

Fin wygrał wczoraj kwalifikacje, ale wybrał siedemnastą pozycję startową obawiając się bardziej czyszczenia trasy, na którą jako pierwsi wyruszą kierowcy Citroena. Jeśli jest kurz to łatwo jest powiedzieć, że to nie ma sensu. Rajd ma być taki sam dla wszystkich i jeśli taki nie jest, to, o co w tym chodzi? - mówił Latvala.

Nie zapominajmy, że na trasie oprócz kierowców fabrycznych mamy prywatnych zawodników, którzy inwestują dużo pieniędzy, by móc przyjechać i walczyć, a jeśli kurz psuje im imprezę to jest to złe - dodał.

Możemy mieć nocne odcinki na asfalcie, w Szwecji czy w Walii, ale na suchych rajdach w obszarze śródziemnomorskim jest to złe. Nie ma sensu organizować takich prób - zakończył.

Organizatorzy Rajdu Portugalii zapowiedzieli, że przed startem odcinków pojawią się na nich polewaczki, by zwilżyć nawierzchnię. Możliwe są także opady deszczu, które przewidywane są na dzisiejszy wieczór.