Janusz Kulig odszedł 4 lata temu...
2008-02-13 - Ł. Lach Tagi:
Czas leci błyskawicznie. W 13. dzień lutego, po raz czwarty czcimy pamięć wielkiego Mistrza, kierowcy rajdowego, ojca, męża, idola tysięcy kibiców - Janusza Kuliga. Zapłoną kolejne znicze w Łapanowie. Fani spotkają w kultowych miejscach, m.in. na „patelniach” w Walimiu, czy ul. Karowej w Warszawie.
Janusz Kulig do perfekcji opanował Renault Megane Maxi. Później był Ford Escort. Ale najlepiej pamiętamy go z czerwonego Forda Focusa WRC, którym piekielnie szybko podróżował po odcinkach specjalnych. To był piękny okres polskich rajdów. Pojedynki wielkiej trójki - Kulig, Kuzaj i Hołowczyc.
Dwukrotne mistrzostwo Polski, wicemistrzostwo Europy, starty w mistrzostwach świata i krótka przerwa. I wtedy Janusz miał wrócić do mistrzostw Polski. Prezentacja nowego zespołu. Do Rajdu Elmot pozostały 3 miesiące, ale już nie mogliśmy się doczekać rozpoczęcia sezonu.
Janusz zawsze mówił o sobie, że jest wielkim szczęściarzem. Ale, wtedy tego szczęścia zabrakło. Piątek trzynastego. Luty, zimowe popołudnie, godzina 17:50, Rzezawa, nie zamknięte rogatki... Później nic już nie było takie same. Czas leczy rany, ale bardzo powoli. "Janusz Kulig na zawsze w sercach kibiców".
Janusz Kulig do perfekcji opanował Renault Megane Maxi. Później był Ford Escort. Ale najlepiej pamiętamy go z czerwonego Forda Focusa WRC, którym piekielnie szybko podróżował po odcinkach specjalnych. To był piękny okres polskich rajdów. Pojedynki wielkiej trójki - Kulig, Kuzaj i Hołowczyc.
Dwukrotne mistrzostwo Polski, wicemistrzostwo Europy, starty w mistrzostwach świata i krótka przerwa. I wtedy Janusz miał wrócić do mistrzostw Polski. Prezentacja nowego zespołu. Do Rajdu Elmot pozostały 3 miesiące, ale już nie mogliśmy się doczekać rozpoczęcia sezonu.
Janusz zawsze mówił o sobie, że jest wielkim szczęściarzem. Ale, wtedy tego szczęścia zabrakło. Piątek trzynastego. Luty, zimowe popołudnie, godzina 17:50, Rzezawa, nie zamknięte rogatki... Później nic już nie było takie same. Czas leczy rany, ale bardzo powoli. "Janusz Kulig na zawsze w sercach kibiców".
Klip upamiętniający Janusza Kuliga
V10.pl fot. Jerzy Ciszewski
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Janusz Kulig odszedł 4 lata temu...
Galerie zdjęć
Newsletter

