
Jan Chmielewski przejechał Karową z Piotrem Fronczewskim
2011-12-05 - Ł. Łuniewski Tagi: Barbórka, Chmielewski
Sezon 2011 w krajowych sportach motorowych można oficjalnie uznać za zakończony. Mistrzowie różnych gałęzi motorsportu spotkali się w minioną sobotę na trasie stołecznego Rajdu Barbórka, będącego swoistym epilogiem zmagań na tegorocznych odcinkach specjalnych oraz torach wyścigowych. Finałem finałów było rajdowe święto na ulicy Karowej, które w świetle reflektorów i przy dopingu tysięcy kibiców tylko potwierdziło niezwykły charakter warszawskich zawodów. W gronie trzydziestu najlepszych, spośród prawie dziewięćdziesięciu zgłoszonych załóg nie zabrakło Jana Chmielewskiego i Grzegorza Dachowskiego, reprezentujących zespół NEO - Petroeltech Rally Team. Krakowianie szybką, ale rozważną jazdą bez problemów zakwalifikowali się do Kryterium Asów na Karowej, zajmując ostatecznie drugie miejsce w klasie 2 i wygrywając w tej kategorii kultowy odcinek specjalny na Krakowskim Przedmieściu.
Jan Chmielewski: Na zakończenie bardzo udanego sezonu, biorąc udział w Rajdzie Barbórka, staraliśmy się sprawić radość naszym sponsorom, partnerom i kibicom. Tym milej, że udało się to połączyć z dobrym wynikiem na mecie. Miałem wielką przyjemność odbyć pokazową jazdę na Karowej ze znakomitym aktorem Piotrem Fronczewskim, który, jak się okazało, jest entuzjastą automobilizmu, a na Karowej został gorąco powitany przez dziesiątki tysięcy kibiców. Poznanie słynnego artysty było dla mnie ogromnym przeżyciem. Panie Piotrze, Karowa z Panem na fotelu pilota była dla całego zespołu NEO - Petroeltech zaszczytem i niezapomnianym rajdowym świętem!
Grzegorz Dachowski: Jak widać, szczęście i dobra passa, które były przy nas przez cały sezon RSMP, nie opuściły nas również podczas zakończenia sezonu na Warszawskiej Barbórce. Mimo sprinterskiego charakteru tego rajdu, udało się nam go przejechać bez błędów i przygód, co poskutkowało dobrym miejscem na mecie i oczywiście występem na kultowej Karowej. Charakter tego odcinka jest od lat wyjątkowy, ale organizatorów warto również docenić za nową, ciekawą konfigurację pozostałych odcinków specjalnych. Podsumowując, Barbórka była udanym finałem, tego jakże pomyślnego dla nas sezonu.
Sponsorami zespołu są: marka narzędzi NEO, firmy PETROELTECH i WESEM oraz Automobilklub Rzeszowski, a patronat medialny sprawują Radio RMF FM i magazyn "Eurostudent".
Grzegorz Dachowski: Jak widać, szczęście i dobra passa, które były przy nas przez cały sezon RSMP, nie opuściły nas również podczas zakończenia sezonu na Warszawskiej Barbórce. Mimo sprinterskiego charakteru tego rajdu, udało się nam go przejechać bez błędów i przygód, co poskutkowało dobrym miejscem na mecie i oczywiście występem na kultowej Karowej. Charakter tego odcinka jest od lat wyjątkowy, ale organizatorów warto również docenić za nową, ciekawą konfigurację pozostałych odcinków specjalnych. Podsumowując, Barbórka była udanym finałem, tego jakże pomyślnego dla nas sezonu.
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Jan Chmielewski przejechał Karową z Piotrem Fronczewskim
Podobne: Jan Chmielewski przejechał Karową z Piotrem Fronczewskim




Podobne galerie: Jan Chmielewski przejechał Karową z Piotrem Fronczewskim
.jpg)


Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć