Rajdy  »  Jakub Przygoński: Musiałem się bardzo mocno sprężyć i dać z siebie wszystko
			
			
			
			 
									
					
					Jakub Przygoński: Musiałem się bardzo mocno sprężyć i dać z siebie wszystko
							2012-03-18 - Ł. Łuniewski     Tagi: Ruta, 4x4, Przygoński, Italian Baja
						
						
						Jadący KTM Rally 450cc, motocyklista ORLEN Team, Kuba Przygoński zajął trzecie miejsce w pierwszej eliminacji Pucharu Świata Italian Baja. Szymon Ruta, który do rywalizacji przystąpił w Toyocie Land Crusier w specyfikacji T2 z powodu wymiany skrzyni biegów otrzymał karę i został przeniesiony do klasy samochodów T1. Rajd ukończył na 26. miejscu.
						
Trzeciego dnia Italian Baja zawodnicy mieli do pokonania te same dwa odcinki specjalne co wczoraj jednak trasa została poprowadzona w odwrotnym kierunku. Już na pierwszym OSie Kuba udowodnił, że jest szybszym zawodnikiem od Alexa Zanottiego, z którym niejednokrotnie przyszło mu się mierzyć na trasach rajdów długodystansowych. Po rewelacyjnym przejeździe Polak awansował w generalce przed Włocha, a na ostatnim OSie swoją przewagę dodatkowo umocnił kończąc rajd na trzeciej pozycji o 5’42 wolniej od zwycięzcy Alberto Basso i zaledwie 1’15 od poprzedzającego go Oriola Escale.  
Musiałem się bardzo mocno sprężyć i dać z siebie wszystko ostatniego dnia Italian Baja żeby prześcignąć znanego mi dobrze z długodystansowych rajdów pustynnych Alexa Zanottiego. To bardzo szybki konkurent, poza tym startował on na małym motocyklu przystosowanym bardziej do tutejszych tras. Ja świadomie pojechałem dakarówką, chciałem odnaleźć swoje tempo, które najwyraźniej wypracowałem zgodnie z planem. Dzisiaj na szczęście wszystko się zgrało. Ponieważ trasa biegła w odwrotnym kierunku niż wczoraj trochę ją już kojarzyłem. To były naprawdę ciekawe zawody i dobry trening, dużo jechaliśmy przez wodę i rywalizowaliśmy po terenach niespotykanych podczas maratonów - powiedział Kuba Przygoński.
	
	
	
	
						
Szymon Ruta był wyraźnie zadowolony z przejazdów na odcinkach specjalnych ostatniego dnia. Jego tempo było coraz lepsze i zawodnik najwyraźniej zaczął lepiej czytać swój samochód. 
Wczoraj Szymon Ruta wymienił skrzynię biegów w Toyocie Land Crusier. Za tę operację otrzymał karę czasową. Dodatkowo decyzją sędziów, aby załoga ORLEN Team mogła kontynuować ściganie musiała przenieść się z klasy T2 do T1 - gdzie walczą samochody w znacznie bardziej zaawansowanej specyfikacji.
Jesteśmy po pierwszym długim, stosunkowo trudnym, jak na nasze doświadczenie rajdzie baja. Ostatni dzień rywalizacji przebiegł bez żadnych niespodziewanych przygód. Jechaliśmy tak żeby nie nadwyrężać samochodu, a jednocześnie nasze tempo było coraz lepsze. Nie popełniliśmy żadnych błędów i uniknęliśmy przygód w terenie. Najwyraźniej lepiej też czytamy trasę i osiągaliśmy coraz lepsze czasy. To pokazuje, że uzyskując trochę doświadczenia będziemy w stanie wykorzystać rezerwę i nawiązywać walkę. Wiemy, że jeśli zdecydujemy się na kolejne starty w rajdach tego typu wówczas możemy zostać zaskoczeni jeszcze przez różne terenowe niespodzianki. Ostatni odcinek specjalny pokazał jednak, że stać nas na znacznie wyższe tempo przejazdów - powiedział Szymon Ruta.
W stawce samochodowej w rajdzie zwyciężył Władimir Wasiliew.
Do rywalizacji ostatniego dnia nie przystąpił Adam Małysz. Jak podał jego pilot Rafał Marton decyzja był wynikiem złego samopoczucia rajdowca wywołanego silnym przeziębieniem.
					
Musiałem się bardzo mocno sprężyć i dać z siebie wszystko ostatniego dnia Italian Baja żeby prześcignąć znanego mi dobrze z długodystansowych rajdów pustynnych Alexa Zanottiego. To bardzo szybki konkurent, poza tym startował on na małym motocyklu przystosowanym bardziej do tutejszych tras. Ja świadomie pojechałem dakarówką, chciałem odnaleźć swoje tempo, które najwyraźniej wypracowałem zgodnie z planem. Dzisiaj na szczęście wszystko się zgrało. Ponieważ trasa biegła w odwrotnym kierunku niż wczoraj trochę ją już kojarzyłem. To były naprawdę ciekawe zawody i dobry trening, dużo jechaliśmy przez wodę i rywalizowaliśmy po terenach niespotykanych podczas maratonów - powiedział Kuba Przygoński.
Wczoraj Szymon Ruta wymienił skrzynię biegów w Toyocie Land Crusier. Za tę operację otrzymał karę czasową. Dodatkowo decyzją sędziów, aby załoga ORLEN Team mogła kontynuować ściganie musiała przenieść się z klasy T2 do T1 - gdzie walczą samochody w znacznie bardziej zaawansowanej specyfikacji.
Jesteśmy po pierwszym długim, stosunkowo trudnym, jak na nasze doświadczenie rajdzie baja. Ostatni dzień rywalizacji przebiegł bez żadnych niespodziewanych przygód. Jechaliśmy tak żeby nie nadwyrężać samochodu, a jednocześnie nasze tempo było coraz lepsze. Nie popełniliśmy żadnych błędów i uniknęliśmy przygód w terenie. Najwyraźniej lepiej też czytamy trasę i osiągaliśmy coraz lepsze czasy. To pokazuje, że uzyskując trochę doświadczenia będziemy w stanie wykorzystać rezerwę i nawiązywać walkę. Wiemy, że jeśli zdecydujemy się na kolejne starty w rajdach tego typu wówczas możemy zostać zaskoczeni jeszcze przez różne terenowe niespodzianki. Ostatni odcinek specjalny pokazał jednak, że stać nas na znacznie wyższe tempo przejazdów - powiedział Szymon Ruta.
W stawce samochodowej w rajdzie zwyciężył Władimir Wasiliew.
Do rywalizacji ostatniego dnia nie przystąpił Adam Małysz. Jak podał jego pilot Rafał Marton decyzja był wynikiem złego samopoczucia rajdowca wywołanego silnym przeziębieniem.
źródło: informacja prasowa
										
					
				Dodaj komentarz
					Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
				logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
					Komentarze do:
Jakub Przygoński: Musiałem się bardzo mocno sprężyć i dać z siebie wszystko
Podobne: Jakub Przygoński: Musiałem się bardzo mocno sprężyć i dać z siebie wszystko
				 Jakub Przygoński: Pierwszy raz startuję we Włoszech w rajdzie typu baja »
Jakub Przygoński: Pierwszy raz startuję we Włoszech w rajdzie typu baja »
					
					 Orlen Team wystartuje w Rajdzie Sardynii »
Orlen Team wystartuje w Rajdzie Sardynii »
					
					 Italian Baja 2012 - Małysz ósmy, Przygoński czwarty po prologu »
Italian Baja 2012 - Małysz ósmy, Przygoński czwarty po prologu »
					
					 Kuba Przygoński wystartuje w Italian Baja »
Kuba Przygoński wystartuje w Italian Baja »
					
				Podobne galerie: Jakub Przygoński: Musiałem się bardzo mocno sprężyć i dać z siebie wszystko
				 Prezentacja zespołu Baran, Wiśniewski & Żyła w obiektywie Kuby Żołędowskiego »
Prezentacja zespołu Baran, Wiśniewski & Żyła w obiektywie Kuby Żołędowskiego »
					
					 Rajd Dakar 2010 »
Rajd Dakar 2010 »
					
					.jpg) Baja Poland 2012 w obiektywie Dariusza Jakubczyka »
Baja Poland 2012 w obiektywie Dariusza Jakubczyka »
					
				Najczęściej czytane w tym miesiącu
				
				
				
				
				
				
				
				
				
				Tapety na pulpit 
				
				
				
				
				
				
				
			Newsletter
			
Galerie zdjęć
 Opel Insignia OPC Unlimited Edition - sportowy samochód w naturalnym środowisku [26]
Opel Insignia OPC Unlimited Edition - sportowy samochód w naturalnym środowisku [26]
	
	 Epic EV Torq [45]
Epic EV Torq [45]
		
 Jakub Przygoński
Jakub Przygoński Jakub Przygoński
Jakub Przygoński
 
						
						 
						
						 Tapety
						
						Tapety   Nie możecie się doczekać GTA VI? Dzisiaj ściągniesz nowe samochody do ulepszonej GTA V!
Nie możecie się doczekać GTA VI? Dzisiaj ściągniesz nowe samochody do ulepszonej GTA V! Prztyczek w nosy Trumpa i Muska. Amerykańscy żołnierze nie mogą zabrać Tesli Cybertruck do Niemiec
Prztyczek w nosy Trumpa i Muska. Amerykańscy żołnierze nie mogą zabrać Tesli Cybertruck do Niemiec Jak zwiększyć osiągi motocykla Suzuki bez dużych wydatków?
Jak zwiększyć osiągi motocykla Suzuki bez dużych wydatków? Sprawdzenie auta używanego - najczęstsze błędy kupujących
Sprawdzenie auta używanego - najczęstsze błędy kupujących Kwalifikacje do GP Meksyku: bezbłędny Norris, dwa Ferrari za nim!
Kwalifikacje do GP Meksyku: bezbłędny Norris, dwa Ferrari za nim! Tapety Porsche
Tapety Porsche  
 
			
 
 
			