.jpg)
Pięć z siedmiu wygranych rund WRC 2012 oraz pewna pozycja lidera w klasyfikacji sezonu, to osiągnięcia Sebastiena Loeba w pierwszej części sezonu, który wydaje się, że będzie kolejnym zdominowanym przez Francuza.
Ośmiokrotny Mistrz Świata nad najgroźniejszym rywalem w klasyfikacji kierowców, trzecim Petterem Solbergiem, ma 55 punktów przewagi, co w obliczu trzech asfaltowych rund wydaje się nierealne do odrobienia. Zastanówmy się jednak jakby wyglądał sezon WRC 2012 bez Sebastiena Loeba. Na listę zwycięzców wpisałoby się czterech kierowców: Dani Sordo (Monte Carlo), Jari-Matti Latvala (Szwecja), Mads Ostberg (Portugalia) i Mikko Hirvonen (Meksyk, Argentyna, Akropol, Nowa Zelandia).
Fin broniący barw Citroena byłby także liderem klasyfikacji kierowców po siedmiu rundach z dorobkiem 140 punktów (o pięć mniej niż obecnie ma Sebastien Loeb). Na drugim miejscu ze stratą 38 punktów znajdowałby się Petter Solberg, za plecami którego znajdowałby się Mads Ostberg mający na swoim koncie 91 punktów (obecnie 80). Za czołową trójką sklasyfikowany byłby Evgeny Novikov, który zebrałby 63 punkty (obecnie 55). Kolejne pozycje należałyby do Jari-Matti Latvali (61, obecnie 54), Martina Prokopa (46, obecnie 36) i Daniego Sordo (40, obecnie 29).
W klasyfikacji sezonu znajdowałby sie także lider PWRC, Benito Guerra, który wywalczyłby dwa punkty do klasyfikacji kierowców.
Jak widać nie tylko talent Sebastiena Loeba, ale także Citroen DS3 WRC stanowi znaczący składnik zwycięskiej mieszanki, którą w przypadku braku Francuza mógłby w 100% wykorzystywać Mikko Hirvonen.
Ośmiokrotny Mistrz Świata nad najgroźniejszym rywalem w klasyfikacji kierowców, trzecim Petterem Solbergiem, ma 55 punktów przewagi, co w obliczu trzech asfaltowych rund wydaje się nierealne do odrobienia. Zastanówmy się jednak jakby wyglądał sezon WRC 2012 bez Sebastiena Loeba. Na listę zwycięzców wpisałoby się czterech kierowców: Dani Sordo (Monte Carlo), Jari-Matti Latvala (Szwecja), Mads Ostberg (Portugalia) i Mikko Hirvonen (Meksyk, Argentyna, Akropol, Nowa Zelandia).
Fin broniący barw Citroena byłby także liderem klasyfikacji kierowców po siedmiu rundach z dorobkiem 140 punktów (o pięć mniej niż obecnie ma Sebastien Loeb). Na drugim miejscu ze stratą 38 punktów znajdowałby się Petter Solberg, za plecami którego znajdowałby się Mads Ostberg mający na swoim koncie 91 punktów (obecnie 80). Za czołową trójką sklasyfikowany byłby Evgeny Novikov, który zebrałby 63 punkty (obecnie 55). Kolejne pozycje należałyby do Jari-Matti Latvali (61, obecnie 54), Martina Prokopa (46, obecnie 36) i Daniego Sordo (40, obecnie 29).
W klasyfikacji sezonu znajdowałby sie także lider PWRC, Benito Guerra, który wywalczyłby dwa punkty do klasyfikacji kierowców.

Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Jak wyglądałby sezon WRC 2012 bez Sebastiena Loeba
Podobne: Jak wyglądałby sezon WRC 2012 bez Sebastiena Loeba



Podobne galerie: Jak wyglądałby sezon WRC 2012 bez Sebastiena Loeba
.jpg)
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć