Rajdy » Hołowczyc zmierza w stronę podium

Po zakończeniu dwunastego i zarazem przedostatniego etapu tegorocznej edycji Dakaru, podium Hołowczyca wydaję się być niezagrożone. Przewaga załogi Lotto Team nad czwartym Holendrem van Loon’em wynosi półtorej godziny.
Dakar 2015 powoli dobiega końca i zawodnicy zmierzają już w stronę mety, przed nimi tylko jeden dzień rywalizacji. Zmęczenie daje się załogom mocno we znaki, szczególnie po dzisiejszym etapie, który razem z dojazdówką mierzył aż 1024 km. Hołowczyc i Panseri kontynuowali dziś swoją taktykę rozważnej i równej jazdy. Utrzymywali jednak cały czas dobre tempo, co pozwoliło im zakończyć rywalizację na 8. miejscu zwiększając swoją przewagę nad 4. w generalce Erikiem van Loon.
„No cóż, jeszcze tylko jeden etap dzieli nas od mety rajdu i upragnionego podium! Już dzisiejszy odcinek był raczej „etapem przyjaźni” niż prawdziwym ściganiem. Nikt z faworytów nie ryzykował, wszyscy jechali wolniej niż zwykle. Trasa była bardzo fajna, taka rajdowa i gdyby nie to, że startowaliśmy z szesnastej pozycji i musieliśmy wyprzedzać w sporym kurzu wolniejsze załogi, to pewnie powalczyłbym dziś o zwycięstwo etapowe. Jednak w naszej sytuacji najważniejsza jest rozwaga i mówiąc po piłkarsku - szanowanie wyniku. Jeśli uda nam się jutro bez przygód dotrzeć do Buenos, to zanosi się na wielkie święto polskiego motorsportu. Byłoby to spełnienie moich marzeń w jubileuszowym, dziesiątym starcie w Dakarze. Jednocześnie kibicuję gorąco Rafałowi Sonikowi, który jest o mały krok od zwycięstwa w kategorii quadów. Liczę, że szczęście nie opuści jutro Polaków!”- powiedział na mecie Hołowczyc. 12 etap zakończył się zwycięstwem Orlando Terranovy. Były motocrossowiec wyprzedził o pół minuty Nassera al-Attiyaha, którego przewaga nad Ginielem de Villiersem wzrosła do 35.39. Trzecim czasem popisał się Emiliano Spataro z Renault Duster Team
SAMOCHODY
1. Orlando Terranova/Bernardo Graue (RA) Mini All4 Racing 3:04.06
2. Władimir Wasiliew/Konstantin Żilcow (RUS) Mini All4 Racing +30
3. Emiliano Spataro/Benjamin Lozada (RA) Renault Duster +1.29
4. Nasser al-Attiyah/Matthieu Baumel (Q/F) Mini All4 Racing +1.37
5. Bernhard ten Brinke/Tom Colsoul (NL/B) Toyota Hilux +1.50
6. Carlos Sousa/Paulo Fiuza (P) Mitsubishi ASX +1.52
7. Stéphane Peterhansel/Jean-Paul Cottret (F) Peugeot 2008 DKR +4.04
8. Krzysztof Hołowczyc/Xavier Panseri (PL/F) Mini All4 Racing +4.39
9. Robby Gordon/Johnny Campbell (USA) HST Gordini +5.20
10. Ajdyn Rachimbajew/Anton Nikołajew (KZ/RUS) Mini All4 Racing +6.15 PO ETAPIE
1. al-Attiyah 40:18.30, 2. de Villiers +35.39, 3. Hołowczyc +1:31.51, 4. van Loon +3:01.34, 5. Wasiliew +3:12.19, 6. Lavieille +3:15.16, 7. ten Brinke +3:41.53, 8. Sousa +3:44.35, 9. Rachimbajew +4:07.47
Dakar 2015 powoli dobiega końca i zawodnicy zmierzają już w stronę mety, przed nimi tylko jeden dzień rywalizacji. Zmęczenie daje się załogom mocno we znaki, szczególnie po dzisiejszym etapie, który razem z dojazdówką mierzył aż 1024 km. Hołowczyc i Panseri kontynuowali dziś swoją taktykę rozważnej i równej jazdy. Utrzymywali jednak cały czas dobre tempo, co pozwoliło im zakończyć rywalizację na 8. miejscu zwiększając swoją przewagę nad 4. w generalce Erikiem van Loon.
„No cóż, jeszcze tylko jeden etap dzieli nas od mety rajdu i upragnionego podium! Już dzisiejszy odcinek był raczej „etapem przyjaźni” niż prawdziwym ściganiem. Nikt z faworytów nie ryzykował, wszyscy jechali wolniej niż zwykle. Trasa była bardzo fajna, taka rajdowa i gdyby nie to, że startowaliśmy z szesnastej pozycji i musieliśmy wyprzedzać w sporym kurzu wolniejsze załogi, to pewnie powalczyłbym dziś o zwycięstwo etapowe. Jednak w naszej sytuacji najważniejsza jest rozwaga i mówiąc po piłkarsku - szanowanie wyniku. Jeśli uda nam się jutro bez przygód dotrzeć do Buenos, to zanosi się na wielkie święto polskiego motorsportu. Byłoby to spełnienie moich marzeń w jubileuszowym, dziesiątym starcie w Dakarze. Jednocześnie kibicuję gorąco Rafałowi Sonikowi, który jest o mały krok od zwycięstwa w kategorii quadów. Liczę, że szczęście nie opuści jutro Polaków!”- powiedział na mecie Hołowczyc. 12 etap zakończył się zwycięstwem Orlando Terranovy. Były motocrossowiec wyprzedził o pół minuty Nassera al-Attiyaha, którego przewaga nad Ginielem de Villiersem wzrosła do 35.39. Trzecim czasem popisał się Emiliano Spataro z Renault Duster Team
SAMOCHODY
1. Orlando Terranova/Bernardo Graue (RA) Mini All4 Racing 3:04.06
2. Władimir Wasiliew/Konstantin Żilcow (RUS) Mini All4 Racing +30
3. Emiliano Spataro/Benjamin Lozada (RA) Renault Duster +1.29
4. Nasser al-Attiyah/Matthieu Baumel (Q/F) Mini All4 Racing +1.37
5. Bernhard ten Brinke/Tom Colsoul (NL/B) Toyota Hilux +1.50
6. Carlos Sousa/Paulo Fiuza (P) Mitsubishi ASX +1.52
7. Stéphane Peterhansel/Jean-Paul Cottret (F) Peugeot 2008 DKR +4.04
8. Krzysztof Hołowczyc/Xavier Panseri (PL/F) Mini All4 Racing +4.39
9. Robby Gordon/Johnny Campbell (USA) HST Gordini +5.20
10. Ajdyn Rachimbajew/Anton Nikołajew (KZ/RUS) Mini All4 Racing +6.15 PO ETAPIE
1. al-Attiyah 40:18.30, 2. de Villiers +35.39, 3. Hołowczyc +1:31.51, 4. van Loon +3:01.34, 5. Wasiliew +3:12.19, 6. Lavieille +3:15.16, 7. ten Brinke +3:41.53, 8. Sousa +3:44.35, 9. Rachimbajew +4:07.47
źródło: inf. prasowa
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Hołowczyc zmierza w stronę podium
Podobne: Hołowczyc zmierza w stronę podium




Podobne galerie: Hołowczyc zmierza w stronę podium



Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter