Hirvonen z dużymi nadziejami przed Rajdem Portugalii

Mikko Hirvonen chciałby włączyć się do walki o czołowe miejsca w zbliżającym się Rajdzie Portugalii. Kierowcy na pierwszy oes wyjadą już w czwartek wieczorem.

Fiński kierowca mimo wszystko jest podbudowany wynikiem z Meksyku, gdzie zajmował trzecią pozycję w momencie awarii samochodu. Zawodnik M-Sportu wreszcie był w stanie meldować się w czołówce oesów. W siedmiu dotychczasowych występach w Portugalii jeszcze nigdy nie był niżej niż na piątym miejscu - nie licząc sezonu 2012, gdy stracił zwycięstwo w wyniku znalezienia niezgodności samochodu z regulaminem.

"Mógłbym powiedzieć, że to impreza, która daje mi dużo radości. Momentami przypomina Rajd Meksyku. Trasa jest naprawdę wymagająca technicznie, jest wiele zakrętów zaraz za szczytami, więc precyzja notatek jest bardzo istotna. Oczywiście dobry system opisu jest ważny wszędzie, ale tutaj szczególnie. Oesy nie wybaczają błędów. Najmniejszy może być ekstremalnie kosztowny, więc musisz być absolutnie perfekcyjny." - powiedział Mikko Hirvonen przed Rajdem Portugalii. "Pogoda także odgrywa tu dużą rolę. W niektórych latach jest sucho i unosi się kurz. Jest wtedy naprawdę ciężko na twardych oponach. W innych latach znowu jest to najbardziej błotnisty rajd sezonu! Osobiście wolałbym, by było sucho, wtedy moglibyśmy wykorzystać naszą pozycję na drodze i zaatakować już pierwszego dnia." - dodał fiński kierowca. "Wciąż coraz lepiej i lepiej wyczuwam Fiestę. Mam nadzieję, że będę miał czysty przejazd i będę kontynuować od momentu, w którym znaleźliśmy się w Meksyku. Chcielibyśmy być w walce o czołowe pozycje. W to będę celował w tym tygodniu." - zakończył Hirvonen.