
Hirvonen podejmie więcej ryzyka w Nowej Zelandii
2008-08-27 - Ł. Lach Tagi: Ford, Latvala, Hirvonen, Rajd Nowej Zelandii
Zespół BP-Ford Abu Dhabi oraz jego kierowca Mikko Hirvonen desperacko chcą odzyskać prowadzenie w obu klasyfikacjach mistrzostw świata. Najchętniej dokonaliby tego już najbliższy weekend, podczas Rajdu Nowej Zelandii.
Na pięć rund przed końcem sezonu walka o tytuł wkracza w decydującą walkę. Hirvonen tracąc 4 pkt do Loeba wierzy, że jeśli nie uda się mu wygrać na nowozelandzkich szutrach to nie wszystko będzie jeszcze stracone. Hirvonen przyznaje również, że w ostatnich dwóch latach, jako drugi kierowca w zespole, nie mógł pokazać swojego potencjału. W ubiegłym roku mógł się jedynie biernie przyglądać pojedynkowi Gronholm - Loeb, wygranym przez kierowcę Forda różnicą 0,3 s. Tym razem Fin nie zamierza się „wozić” i zapowiada bardziej ryzykowną jazdę w Nowej Zelandii.
"Przez ostatnie dwa lata ten rajd był decydującym momentem w sezonie, co oznaczało, że musiałem przywieźć dla zespołu cenne punkty” - mówi Hirvonen. „Teraz czuję te trasy i wiem, że stać mnie na znacznie szybszą jazdę niż czyniłem to wcześniej".
"Bardzo lubię te odcinki i dobrze kojarzę trasę. Kiedy się pamięta odcinki to znacznie łatwiej ryzykować i pocisnąć szybciej niż zrobiłoby się to na jakimś innym rajdzie".
"Liczę na kolejne starcie z Sebastienem. Nie musimy tu wygrać za wszelką cenę, ale zbliżamy się do takiej fazy sezonu, że wkrótce będzie to konieczne. Na pewno nie będzie łatwo".
Hirvonen, podobnie jak inni uczestnicy 11. rundy mistrzostw świata, ma już za sobą zapoznanie z trasą. W trakcie rekonesansu doszło do zabawnej sytuacji.
"Jeden z lokalnych kibiców jechał przed nami" - opowiada Hirvonen. "Wydaje mi się, że próbował się z nami ścigać i wtedy tuż przed nami wykonał efektowny piruet zapewniając nam niezłą rozrywkę".
Młodszy z Finów, Jari-Matti Latvala będzie chciał odzyskać twarz po tym, jak nie spełnił oczekiwań w dwóch ostatnich eliminacjach, co przypłacił utratą posady w zespole BP-Ford na rzecz Francoisa Duvala podczas rajdów Katalonii i Korsyki.
"Po rozczarowaniach związanych z występem w Rajdzie Niemiec bardzo pomoże mi występ w jednym z moich ulubionych rajdów szutrowych. Znacznie bardziej wolę takie warunki aniżeli ciężkie i skaliste odcinki, jakie przykładowo można spotkać na Rajdzie Akropolu w Grecji" - powiedział Latvala.
Na pięć rund przed końcem sezonu walka o tytuł wkracza w decydującą walkę. Hirvonen tracąc 4 pkt do Loeba wierzy, że jeśli nie uda się mu wygrać na nowozelandzkich szutrach to nie wszystko będzie jeszcze stracone. Hirvonen przyznaje również, że w ostatnich dwóch latach, jako drugi kierowca w zespole, nie mógł pokazać swojego potencjału. W ubiegłym roku mógł się jedynie biernie przyglądać pojedynkowi Gronholm - Loeb, wygranym przez kierowcę Forda różnicą 0,3 s. Tym razem Fin nie zamierza się „wozić” i zapowiada bardziej ryzykowną jazdę w Nowej Zelandii.
"Przez ostatnie dwa lata ten rajd był decydującym momentem w sezonie, co oznaczało, że musiałem przywieźć dla zespołu cenne punkty” - mówi Hirvonen. „Teraz czuję te trasy i wiem, że stać mnie na znacznie szybszą jazdę niż czyniłem to wcześniej".
"Bardzo lubię te odcinki i dobrze kojarzę trasę. Kiedy się pamięta odcinki to znacznie łatwiej ryzykować i pocisnąć szybciej niż zrobiłoby się to na jakimś innym rajdzie".
Hirvonen, podobnie jak inni uczestnicy 11. rundy mistrzostw świata, ma już za sobą zapoznanie z trasą. W trakcie rekonesansu doszło do zabawnej sytuacji.
"Jeden z lokalnych kibiców jechał przed nami" - opowiada Hirvonen. "Wydaje mi się, że próbował się z nami ścigać i wtedy tuż przed nami wykonał efektowny piruet zapewniając nam niezłą rozrywkę".
Młodszy z Finów, Jari-Matti Latvala będzie chciał odzyskać twarz po tym, jak nie spełnił oczekiwań w dwóch ostatnich eliminacjach, co przypłacił utratą posady w zespole BP-Ford na rzecz Francoisa Duvala podczas rajdów Katalonii i Korsyki.
"Po rozczarowaniach związanych z występem w Rajdzie Niemiec bardzo pomoże mi występ w jednym z moich ulubionych rajdów szutrowych. Znacznie bardziej wolę takie warunki aniżeli ciężkie i skaliste odcinki, jakie przykładowo można spotkać na Rajdzie Akropolu w Grecji" - powiedział Latvala.
źródło: autosport.com fot. Ford
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Hirvonen podejmie więcej ryzyka w Nowej Zelandii
Podobne: Hirvonen podejmie więcej ryzyka w Nowej Zelandii

.jpg)


Podobne galerie: Hirvonen podejmie więcej ryzyka w Nowej Zelandii
.jpg)
.jpg)
.jpg)
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Ford