Hirvonen i Sastre na torze Jarama

Po zakończeniu sezonu WRC kierowcy fabrycznych zespołów nie mają chwili odpoczynku. Najpierw Sebastien Loeb pojawił się na Setkani Mistru na rallycrossowym torze w czeskiej Sosnovej, a teraz Mikko Hirvonen został zaproszony przez hiszpańską federację kolarską na spotkanie z Carlosem Sastre. Do spotkania doszło na torze Jarama, gdzie Ford podstawił cywilnego Forda Focusa RS, którym Hirvonen uczył rajdowego kunsztu jednego z najlepszych hiszpańskich kolarzy. Po kilku okrążeniach toru Sastre zasiadł za kierownicą Focusa i zaprezentował swoje umiejętności. Po wspólnych jazdach zmieniono sprzęt i obaj zawodnicy pokonali kilka okrążeń toru na rowerach kolarskich.

Kolarze wzbudzają mój podziw. Już po jednym okrążeniu byłem spocony i zmęczony, ale udało się pokonać dwa okrążenia. Po sezonie 2009 jedynym celem jest tytuł mistrza świata, ale muszę być lepszy na asfalcie. Przeprowadzamy wiele testów i poprawiam się - mówił Hirvonen. To były niezapomniane chwile. Jazda z najlepszym kierowcą świata nie jest czymś co dzieje się codziennie. Mikko dał mi kilka lekcji jak dobierać tor jazdy i dobrze prowadzić samochód. Oczywiście chciałbym to powtórzyć, ale będzie trudno. Jak na kolarza przystało często jestem w podróży - komentował Sastre.