Rajdy  »  Rajdowy Puchar Polski  »  Aktualności  »  Hankiewicz po 20. Rajdzie Dolnośląskim
Hankiewicz po 20. Rajdzie Dolnośląskim

Hankiewicz po 20. Rajdzie Dolnośląskim

2010-10-12 - M. Zabolski     Tagi: Rajd Dolnośląski, RPP, Hankiewicz
Imponującą formę podczas podwójnej rundy Rajdowego Pucharu Polski w okolicach Kłodzka, zaprezentowało małżeństwo Hankiewiczów. Paweł i Agnieszka w Citroenie C2 VTS szybką i równą jazdą, nie dali szans rywalom, którzy pod ich presją popełniali błędy. Weekend z Rajdem Dolnośląskim pozwolił zdobyć dużo punktów do klasyfikacji rocznej RPP.
- Z pewnością to nasz najlepszy występ w sezonie. W zeszłym roku na tym rajdzie, po awarii pierwszego dnia nie wystartowaliśmy do drugiego etapu. Tym razem problemów już nie było, a nasz Citroen wytrzymał do samego końca. Również my wytrzymaliśmy ciśnienie i dzięki temu dwukrotnie mogliśmy się cieszyć z wygranej. Przez dwa dni dawaliśmy z siebie wszystko i jechaliśmy naprawdę szybko. Nie popełniliśmy jednak żadnego błędu i nie mieliśmy żadnej awaryjnej sytuacji, co zaowocowało rewelacyjnym wynikiem. Cieszę się, że chyba skończył się nasz tegoroczny pech. Awarii i problemów mieliśmy już strasznie dużo, teraz przyszedł czas na solidną robotę  - mówił szczęśliwy Paweł Hankiewicz.
Pierwszego dnia, załoga w barwach firm Tedex i Supremis naciskała Przemysława Janika. Na trzeciej pętli skutecznie udało się wywrzeć presję i Paweł Hankiewicz przesunął się na 1. miesjce, które utrzymał do końca. Zwycięstwo pozwoliło wówczas przejść Janika w klasyfikacji Pucharu RPP.
- W tej chwili mamy trzy wygrane rajdy i dwa drugie miejsca. To daje nam możliwość sięgnięcia po tytuł w generalce sezonu. Żałuję tych straconych rajdów jak np. Mazowiecki, który już mieliśmy w zasadzie wygrany, ale traktuję to jako dobry znak i naukę, bo de facto dzięki temu cały czas się rozwijamy, więcej jeździmy i przede wszystkim za każdym razem jesteśmy coraz szybsi. Sobotnie odcinki były dla mnie zdecydowanie trudniejsze psychicznie. Mimo wszystko Spalona czy Międzylesie na spadaniach zawsze powodują szybsze bicie serca, a drzewa wołają (śmiech) - komentował kierowca Tedex Supremis Rally Team.
Drugi dzień znów stał pod znakiem rywalizacji Hankiewicza z Janikiem. Pewny siebie Hankiewicz poradził sobie z kolegą z bliźniaczego Citroena C2 VTS już na trzeciej próbie. Kolejne pucharowe zwycięstwo dało bezpieczną przewagą nad Janikiem oraz dało podgonić lidera, Wojciecha Chuchałę.
- W niedzielę, mimo iż było dużo szybciej, to tak tego nie odczuwałem, nie było zbyt wielu bardzo groźnych miejsc. Przykro mi z powodu tego, co przydarzyło się Wojtkowi Chuchale. Mimo, iż nie zgadzam się z jego postępowaniem, to niedobrze, że takie sytuacje w ogóle mają miejsce. To mogło przytrafić się każdemu z nas. Mam nadzieję, że to wydarzenie i jego wypadek na testach nie wpłyną na naszą rywalizację na oesach. Pozdrawiam wszystkich prawdziwych kibiców i dziękuje, że było Was tak dużo na tym pięknym klasyku. Do zobaczenia na Rajdzie Zamkowym! - dodał Paweł Hankiewicz.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Hankiewicz po 20. Rajdzie Dolnośląskim