Rajdy  »  Mistrzostwa Polski  »  Aktualności  »  Grzyb: Chcemy być na mecie i wygrać

Grzyb: Chcemy być na mecie i wygrać

2008-08-09 - Ł. Lach     Tagi: Rajd Rzeszowski, Grzegorz Grzyb
Załoga FIAT RUFA Rally Team Grzegorz Grzyb / Przemysław Mazur lideruje w stawce po piątkowych odcinkach Rajdu Rzeszowskiego. Od samego początku zapowiadała się zaciekła walka między Buffierem, Kuzajem i Grzybem. Francuz bardzo szybko przestał się liczyć w stawce, a Leszek Kuzaj popełnił błąd na OS6 i również odpadł z rywalizacji.
Po trzech odcinkach specjalnych, przed strefą liderem rajdu był Leszek Kuzaj, który wygrał OS1 przed Dytką i Grzybem. Buffier uszkodził auto i nie dotarł na metę OS2, który wygrał Grzyb. Na OS3 najszybszy był ponownie Kuzaj i na strefę przyjechał z 1,9 sekundy przewagi nad Grzybem.

„Spodziewaliśmy się ostrej walki z Buffierem i Kuzajem" - mówił w połowie etapu Grzyb. "Dzisiaj Bryan popełnił błąd, czego mu oczywiście nie życzyliśmy. Zdajemy sobie sprawę z tego, że ciężko byłoby tu wygrać z Bryanem, no ale takie są rajdy. Z Leszkiem walczymy bardzo mocno, ale kolejne odcinki jedziemy swoim tempem, gdyż przy takich prędkościach bardzo łatwo o przygody".
Podczas drugiej pętli Grzyb i Kuzaj ponownie byli najszybszymi w całej stawce. OS4 wygrał krakowianin, ale OS5 padł łupem Grześka. Pozostali kierowcy mieli już wtedy ponad pół minuty straty do tej dwójki. W bardzo szybkiej partii OS6 błąd popełnił Kuzaj i wypadł z trasy. W tej sytuacji liderem został Grzyb.

"Cieszymy się niezmiernie, że jesteśmy liderami rajdu"
- powiedział po etapie. "Jest to dla nas duża satysfakcja, gdyż od początku była walka z sekundowymi różnicami z Leszkiem. Była to fantastyczna rywalizacja, która odbywała się przy bardzo dużych prędkościach. W takich warunkach bardzo łatwo o błąd, który na OS6 popełnił Kuzaj. Szkoda".

„Mimo przewagi ponad 30 sekund nie czujemy się zwycięzcami, gdyż to są rajdy i nie ma nic pewnego. Łatwo o pomyłkę a w sobotę prognozy wskazują na opady. Część kierowców mówi, że woli jak pada, ale my wolelibyśmy suche i bezpieczniejsze warunki. Chcemy wygrać rajd, więc będziemy utrzymywać swoje tempo i może zdarzyć się, że przegramy kilka odcinków, ale najważniejsze jest na koniec rajdu mieć przewagę nad kolejną załogą. To jest nasz cel".


Do drugiego etapu przystąpiły 23 załog. Z SupeRally nie skorzystali Bryan Bouffier i Leszek Kuzaj, za to do rywalizacji powrócili Mariusz Małyszczycki, Kamil Butruk, Darius Kuc i Radosław Typa.



źródło: toprally.pl fot. Dominik Ziobro

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Grzyb: Chcemy być na mecie i wygrać