Rajdy  »  Mistrzostwa Polski  »  Aktualności  »  Grzegorz Grzyb 200 metrów na zablokowanych kołach
Grzegorz Grzyb i Joanna Madej

Grzegorz Grzyb 200 metrów na zablokowanych kołach

2007-08-13 - Ł. Lach     Tagi:
Mimo nie ukończenia zawodów załoga Suzuki Jotun Rally Team: Grzegorz Grzyb i Joanna Madej uważa start w 16. Rajdzie Rzeszowskim Matador (szósta runda RSMP) za udany. Po dwóch odcinkach specjalnych Suzuki Swift S 1600 z ósmym numerem startowym znajdowała się na czele stawki, po pierwszym dniu zawodów natomiast na drugim miejscu. Niestety na przedostatniej próbie prowadzone przez Grześka Grzyba i Joasie Madej autko wypadło z drogi.

Grzegorz Grzyb wypada z drogi 300m przed metą OS13


"Tak jak przypuszczałem Rajd Rzeszowski okazał się dla nas bardzo trudna próbą" - mówi Grzegorz Grzyb. "Byliśmy do startu bardzo dobrze przygotowani. Na odcinku testowym poprawiliśmy jeszcze odrobinę set- up samochodu usztywniając jego zawieszenie. Nasza Suzuki prowadziła się przez to znakomicie. Od pierwszego OS-u pojechaliśmy szybkim tempem i objęliśmy prowadzenie w rajdzie. Problemy rozpoczęły się w momencie, kiedy odwołano przejazd przez pierwszą Lubenię. Chcieliśmy na tym trudnym OS-ie spróbować sił w konfrontacji z Bouffierem po suchym asfalcie.
"Niemniej drugie miejsce po pierwszym dniu zmagań było bardzo dobre. Wyprzedzaliśmy przecież wszystkich krajowych rywali. Niestety w drugim dniu pogoda załamała się, spadł deszcz i nasze autko, mimo niezłego doboru ogumienia, straciło wiele na trakcji w stosunku do samochodów z napędem na cztery koła. Nie byliśmy w stanie obronić się w tych warunkach przed atakami Michała Bębenka i Sebastiana Frycza."

"Na domiar złego na samym końcu przedostatniego OS-u, dosłownie na trzy zakręty przed metą, wjechaliśmy na ciek wodny i przez 200 metrów sunąc bez trakcji wpadliśmy do rowu. Urwany sworzeń nie pozwolił nam dotrzeć do mety rajdu. Jesteśmy zadowoleni z wyników osiąganych na poszczególnych odcinkach specjalnych, ale cóż, zwycięzcy są na mecie, a nas tam tym razem zabrakło."

W chwili obecnej Grzegorz Grzyb przygotowuje się do startu w czeskim Rajdzie Barum, gdzie pojedzie z Robertem Hundlą.



źródło: Suzuki Jotun Rally Team

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Grzegorz Grzyb 200 metrów na zablokowanych kołach

Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit