Gronholm szkolił młodych Brytyjczyków

Jak na "emerytowanego" mistrza przystało Marcus Gronholm przekazuje młodszym zawodnikom wiedzę i doświadczenie zdobyte podczas 150 startów  w mistrzostwach świata.

Na zaproszenie brytyjskiego związku motorowego Gronholm udzielił lekcji rajdowego rzemiosła pięciu brytyjskim juniorom w przedziale wiekowym 19-23. James Wozencroft, Adam Gould, Jason Pritchard, Alastair Fisher i Jonny Greer przewieźli mistrza na prawym fotelu, a następnie mogli wysłuchać uwag na temat swojej techniki jazdy.

"Byli naprawdę dobrzy!" - stwierdził Gronholm. "Jednak są młodzi i każdy prezentuje troszkę inny poziom. Podczas jazdy na torze nie jest łatwo wyciągnąć jakieś wnioski. Trasa nie była zbyt długa, każdy z nich przejechał ją po kilku razy. Chłopaki wiedzieli co robią".

"Oczywiście dało się zauważyć pewne różnice. Niektórzy napadali na zakręty bardzo agresywnie, inni zaś starali się jechać bardziej precyzyjnie. To było ciekawe".

Kurs jazdy to tylko cześć szerokiego programu o nazwie MSA British Rally Elite. Młodzi Brytyjczycy mający pójść w ślady Colina McRae i Richarda Bunsa mogą liczyć na silne wsparcie związku motorowego, zresztą pilocie Burnsa i McRae - Nicky Grist oraz Robert Reid także znajdują się w ekipie instruktorów.

"Ten program to naprawdę świetna sprawa. Polega na opiekowaniu się najlepszymi kierowcami z młodego pokolenia. W Finlandii nie mamy czegoś takiego" dodał Gronholm.

"To było niesamowite!" - mówi 21-letni Adam Gould, uczestnik brytyjskiej edycji pucharu Forda Fiesty ST. "Chyba każdy był lekko podenerwowany na myśl o wożeniu Marcusa Gronholm”.

"Kiedy już ruszyłem to skupiłem się tylko na tym żeby dać z siebie wszystko i nie popełnić żadnego błędu. To była niepowtarzalna okazja, a Marcus przekazał nam sporo cennych wkazówek".