Gronholm sugeruje wyrównanie statusu kierowców Forda

Macus Gronholm uważa, że obydwaj kierowcy zespołu BP-Ford Abu Dhabi, Mikko Hirvonen i Jari-Matti Latvala powinni mieć równy status i nie powinno się sztucznie promować jednego z nich na lidera.

Latvala wygrał w Szwecji i w klasyfikacji generalnej traci tylko 5 punktów do liderującego Hirvonena oraz cztery do obrońcy tytułu, Loeba. Gronholm sugeruje szefowi zespołu Malcolmowi Wilsonowi, aby dał swoim podopiecznym wolną rękę w walce o tytuł. "Mikko jest teraz w trudnej sytuacji" powiedział Gronholm Autosportowi. "Myślał, że będzie numerem, a tu się okazało, że Jari-Matti trochę podniósł poprzeczkę i jest tak samo szybki".

"Ale Malcolm nie powinien się tym martwić w tej chwili. Niech pozwoli chłopakom robić swoje, bo nie ma sensu faworyzować Mikko, kiedy obaj jeżdżą na tym samym poziomie".

"Jedno jest pewne, oni już mnie nie potrzebują" - kończy Gronholm, kierowca Forda w latach 2006-2007.

W odpowiedzi na sugestie Gronholma, Malcolm Wilson przyznaje, że faktycznie jest zaskoczony dyspozycją Latvali, ale nie zamierza zmieniać priorytetów na ten sezon.

"Wszyscy wiedzieliśmy, ze jest szybki, ale tempo, w jakim się rozwija jest niesamowite. Spodziewałem się, że dopiero w drugiej części sezonu będzie jeździł tak jak teraz" - przyznaje Wilson.

"Nadal wierzymy w Mikko, zrobił już kawał dobrej roboty dla zespołu i jeszcze powalczy. Ma zamiar ostro cisnąć w ten weekend, ale zadania na pewno nie ułatwi mu konieczność przecierania trasy".

"No cóż, musi po prostu tego przywyknąć. Takie są zasady w tym roku, trzeba umieć jechać jako pierwszy zawodnik na trasie. Wie, co ma robić, musi to zaakceptować, stawka jest wysoka".

Jari-Matti Latvala akceptuje swoją pozycję, ale przyznaje, że kierownictwo nie wydawało mu na razie poleceń przepuszczenia kolegi.

"Nie otrzymywaliśmy żadnych team orders, ale jeśli zapadnie taka decyzja, to będziemy musieli ją zaakceptować. Godziliśmy się na takie warunki. Musimy szanować postanowienia kierownictwa zespołu, które zawsze wybiera najlepszą opcję dla swoich kierowców i całego teamu".