Rajdy  »  Mistrzostwa Świata WRC  »  Aktualności  »  Gronholm i Hirvonen rozczarowani po Katalonii
Marcus Gronholm

Gronholm i Hirvonen rozczarowani po Katalonii

2007-10-08 - Ł. Lach     Tagi:
Marcus Gronholm i Timo Rautiainen z zespołu BP-Ford World Rally Team zajęli trzecie miejsce w Rajdzie Hiszpanii i po raz dziesiąty w dwunastu tegorocznych rajdach stanęli na podium. Dzięki temu wynikowi Finowie pozostają liderami Rajdowych Mistrzostw Świata FIA na cztery rundy przed końcem sezonu. Druga załoga startująca Fordem Focus RS WRC - Mikko Hirvonen i Jarmo Lehtinen zajęła w Hiszpanii czwartą pozycję, dzięki czemu zespół BP-Ford utrzymuje dużą przewagę nad rywalami w klasyfikacji producentów.

Już od pierwszego etapu zmienna pogoda sprawiała zespołom wiele problemów w doborze opon. Pierwszym liderem rajdu był Gronholm, który wygrał OS 1 w piątek rano. Wkrótce jednak spadł na trzecie miejsce. Na ostatnią piątkową pętlę założył ogumienie przeznaczone na suchą nawierzchnię, co okazało się niewłaściwym wyborem. Ten sam błąd popełnił Mikko Hirvonen. Gdy na ostatnim OS-ie pierwszego etapu spadł deszcz, obaj Finowie ponieśli spore straty czasowe. W sobotę i niedzielę Gronholm jechał bezpiecznym, ale szybkim tempem, nie widząc już realnych szans na awans do czołowej dwójki. Podczas drugiego i trzeciego etapu był najszybszym kierowcą w stawce wygrywając 4 OS-y w sobotę i kolejne 3 w niedzielę.

„Zależało mi na drugim miejscu w tym rajdzie. Niestety, ten plan się nie powiódł. Nic więcej nie mogłem zrobić” powiedział 39-letni Fin, mający teraz 6 punktów przewagi w klasyfikacji kierowców. „Nadal jestem liderem mistrzostw. Już w piątek straciłem szanse na lepsze miejsce. Nie czułem się pewnie jadąc na slickach, kiedy padał deszcz i wolałem zachować ostrożność.”
„Rozstrzygnięcie zapadło praktycznie już w piątek. Gdy było sucho, jechaliśmy naprawdę szybko, a jazda dawała wiele satysfakcji. Nie bawi mnie natomiast patrzenie w niebo i zgadywanie, czy na następnych OS-ach złapie nas deszcz. Najważniejsze, że mamy bardzo dobry i szybki samochód. Na Korsyce nie będzie łatwo, ale liczę na dobry wynik w następnym starcie.” Hirvonen, który wygrał jeden z piątkowych OS-ów, ukończył rajd 46 sekund za swoim rodakiem. Nie mając szans na walkę o wyższe miejsca, skupił się na odpieraniu ataków Duvala, aby zdobyć jak najwięcej punktów dla zespołu BP-Ford, który aktualnie ma 39 punktów przewagi w klasyfikacji zespołów fabrycznych."Marzyliśmy o zwycięstwie w Katalonii, ale w piątek zabrakło nam szczęścia. Kiedy było sucho, szło mi naprawdę dobrze. Na przedostatnim OS-ie uderzyłem w płot, na szczęście bez poważnych skutków. Szukałem idealnego toru jazdy, ale na mojej drodze znalazł się płot. Nie jestem pewien, czy jeszcze tam jest, ale wyglądał całkiem solidnie!” powiedział Hirvonen.

Dyrektor zespołu BP-Ford, Malcolm Wilson był nieco rozczarowany. „Przyjeżdżając tu liczyliśmy na więcej niż trzecie i czwarte miejsce, co nie zmienia faktu, że jest to dobry rezultat. Wiedzieliśmy, że szybkie trasy mogą pasować naszym fińskim kierowcom. Gdy było sucho, dotrzymywaliśmy kroku bardzo szybkim Citroenom. Wiedzieliśmy, że dwa asfaltowe rajdy nie będą dla nas łatwe. Teraz musimy wytrzymać presję na Korsyce w następny weekend. Miejmy nadzieję, że tam zaświeci dla nas słońce!” powiedział.

Dyrektor Ford TeamRS, Jost Capito powiedział: „Podium Marcusa i czwarte miejsce Mikko zapewniły nam utrzymanie zdecydowanego prowadzenia w klasyfikacji zespołów fabrycznych. Musimy jednak utrzymać maksymalną koncentrację, ponieważ w końcówce sezonu każdy błąd może bardzo drogo kosztować.”



źródło: Ford Polska

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Gronholm i Hirvonen rozczarowani po Katalonii

Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit