
Podczas 59 Rajdu Wisły - Grupa Rajdowa Felix wykonała ważny krok do przodu i zbliżyła się do wyrównanej walki w klasie. Ostatecznie załoga Felix/Gleixner ukończyła rajd na 11 pozycji w klasyfikacji generalnej i 4 miejscu w klasie N. Małym sukcesem było również wygranie dwóch odcinków w grupie N (os. 1 i 4 Cisownica).
Paweł Danilczuk „Felix”: "Czuję wielką radość i poczucie dobrze wykonanej pracy. Pierwszy raz udało mi się wygrać os w grupie N i pierwszy raz nie miałem hamulca przy prędkości 180 km/h. Pierwszy raz wjechaliśmy w sekundzie na PKC dzięki czemu nie dostaliśmy kary i co najważniejsze pierwszy raz jesteśmy zadowoleni z mety. Myślę, że małymi kroczkami idziemy w dobrym kierunku. Z rajdu na rajd mamy co raz większe doświadczenie i obycie z autem, co sprawia, że na mecie jesteśmy blisko naszych konkurentów. Na pucharki i brawka będzie jeszcze czas ... Obiecuję wam:-) Na koniec chciałbym przekazać podziękowania dla całego zespołu, który pracował bardzo ciężko bym mógł wystartować i ukończyć Rajd. W szczególności podziękowania należą się dla 4Turbo za przygotowanie Ciapatego, dla Łukasza Cieszko, który obudził Ciapatego i tchnął w niego energię. Dla Maćka Gleixnera, który czuwał i poskramiał moje emocje, co w efekcie końcowym zaowocowało metą:-) Dla Creatum za informowanie moich kibiców o tym co się dzieje na osach i Kordynatorowi zespołu za poskładanie i ogarnięcie wszystkiego w jedną całość. Dziękuję również naszym partnerom, w tym Midea, SPS Klima, Expert Auto Broker, Felix2 - dzięki, którym nasze starty są możliwe. Gorące podziękowania dla naszych wiernych kibiców."
Maciej Gleixner: "To był zdecydowanie jeden z najtrudniejszych rajdów w jakich startowałem. Przez dwa dni działo się tyle, że mam w tej chwili problem ze szczegółowym odtworzeniem sobie tych wszystkich sytuacji. Na pewno długo zapamiętam metę pierwszego oesu gdzie okazało się, że mamy najlepszy czas w grupie N. Pomyślałem wtedy: uf, jest ok, potrafimy być szybcy, auto działa. Drugim takim momentem był nasz powrót na ostatni serwis w niedzielę. Auto mocno krwawiło i sprawiało wrażenie, że ma już dość jazdy. Nie było kompletnie hamulców, odezwała się pompa dyfrów, coś pukało. Nie mogłem powiedzieć na głos: to już chyba koniec rajdu dla nas. Felix chyba myślał podobnie. Na szczęście serwis doprowadził samochód do stanu używalności i wjechaliśmy na PKC po serwisie w dosłownie, ostatniej sekundzie. Bez spóźnienia. Jestem bardzo zadowolony ze współpracy z Felixem bo po pierwsze dostarcza mi dużo sportowych emocji, a po drugie widzę, że ustalony przez nas kierunek i taktyka na ten sezon przynosi efekty i Felix staje się z każdym kilometrem coraz dojrzalszym rajdowo kierowcą. Przede wszystkim wiemy, że w rajdach nie ma nic od razu i czas na większe sukcesy jeszcze przed nami, ale są one realne :)."
Krzysztof Cymerman (koordynator zespołu) - "Powracający po 10 latach do RSMP 59 Rajd Wisły, w końcu przełamał naszą złą passę w tym sezonie. Choć nie obyło się bez drobnych kłopotów natury technicznej, w końcu udało się nawiązać równorzędną walkę z rywalami w grupie N. Wyjeżdżamy z przepięknej Wisły w dobrych nastrojach, licząc na udany start w następnej rundzie, Rajdzie Karkonoskim."
Zapraszamy do śledzenia naszych poczynań na naszej stronie internetowej www.rajdowyfelix.pl oraz na naszym oficjalnym profilu Facebook www.facebook.com/grupa.rajdowy.felix - Dołącz do nas i bądź z nami na bieżąco...
Partnerami Grupy "Rajdowy Felix" na sezon 2013 jest: Midea, SPS Klima, Felix2, Expert Auto Broker, 4Turbo. Wspierają nas: Creatum, W-Media,
Maciej Gleixner: "To był zdecydowanie jeden z najtrudniejszych rajdów w jakich startowałem. Przez dwa dni działo się tyle, że mam w tej chwili problem ze szczegółowym odtworzeniem sobie tych wszystkich sytuacji. Na pewno długo zapamiętam metę pierwszego oesu gdzie okazało się, że mamy najlepszy czas w grupie N. Pomyślałem wtedy: uf, jest ok, potrafimy być szybcy, auto działa. Drugim takim momentem był nasz powrót na ostatni serwis w niedzielę. Auto mocno krwawiło i sprawiało wrażenie, że ma już dość jazdy. Nie było kompletnie hamulców, odezwała się pompa dyfrów, coś pukało. Nie mogłem powiedzieć na głos: to już chyba koniec rajdu dla nas. Felix chyba myślał podobnie. Na szczęście serwis doprowadził samochód do stanu używalności i wjechaliśmy na PKC po serwisie w dosłownie, ostatniej sekundzie. Bez spóźnienia. Jestem bardzo zadowolony ze współpracy z Felixem bo po pierwsze dostarcza mi dużo sportowych emocji, a po drugie widzę, że ustalony przez nas kierunek i taktyka na ten sezon przynosi efekty i Felix staje się z każdym kilometrem coraz dojrzalszym rajdowo kierowcą. Przede wszystkim wiemy, że w rajdach nie ma nic od razu i czas na większe sukcesy jeszcze przed nami, ale są one realne :)."
Zapraszamy do śledzenia naszych poczynań na naszej stronie internetowej www.rajdowyfelix.pl oraz na naszym oficjalnym profilu Facebook www.facebook.com/grupa.rajdowy.felix - Dołącz do nas i bądź z nami na bieżąco...
Partnerami Grupy "Rajdowy Felix" na sezon 2013 jest: Midea, SPS Klima, Felix2, Expert Auto Broker, 4Turbo. Wspierają nas: Creatum, W-Media,
źródło: inf. prasowa, fot. D.Bogumił
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
Felix przełamał złą passę
Podobne: Felix przełamał złą passę




Podobne galerie: Felix przełamał złą passę

Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć