
Esapekka Lappi został siódmym tegorocznym zwycięzcą rajdu z cyklu mistrzostw Europy. Fiński kierowca fabryczny Skody przyjechał do Szwajcarii wprost z Chin, gdzie wygrywając zapewnił sobie wicemistrzostwo APRC. W Rajdzie du Valais pomogły mu problemy najgroźniejszych rywali, ale i tak końcówkę sezonu Lappi może zaliczyć do udanych.
"Jestem bardzo szczęśliwy. Nie mogło mi pójść lepiej - wygrałem dwa rajdy w sześć dni na dwóch końcach świata. Nie jest źle, ale jestem bardzo zmęczony! Nie wiem, czy ktoś kiedyś tego dokonał, jestem zbyt młody, żeby wiedzieć takie rzeczy! Ale może tak było." - powiedział młody kierowca, który w ERC ma już na koncie dwa zwycięstwa - poza du Valais również zeszłoroczny Rajd Polski.
"Pierwszy niebezpieczny moment rajdu mial miejsce w czwartek. To było coś. Wszyscy zgodzili się ze mną, że to bardzo wymagający rajd - pogoda może być bardzo zmienna. Śnieg, deszcz czy sucha nawierzchnia. Na drodze jest mnóstwo liści, a partie szutrowe mogą być pokryte błotem. Trzeba mieć cały czas szeroko otwarte oczy. To dobre doświadczenie na przyszłość. Myślę, że to trudniejszy rajd niż Sanremo." - zakończył kierowca Skody Fabii S2000.
"W zwycięstwo w pełni uwierzyłem, gdy kierowcy Peugeota zaczęli mieć dziwne problemy. Walczyliśmy więc z Andreasem (Aignerem) i wiedziałem, że Subaru nie będzie tak szybkie jak auta S2000. Mieliśmy sporą przewagę. Potem, po południu założyliśmy twarde opony i okazały się mieć bardzo dobrą przyczepność. Dały mi wiele pewności siebie. Po prostu jechałem do przodu i naciskałem." - dodał Esapekka Lappi.
"Pierwszy niebezpieczny moment rajdu mial miejsce w czwartek. To było coś. Wszyscy zgodzili się ze mną, że to bardzo wymagający rajd - pogoda może być bardzo zmienna. Śnieg, deszcz czy sucha nawierzchnia. Na drodze jest mnóstwo liści, a partie szutrowe mogą być pokryte błotem. Trzeba mieć cały czas szeroko otwarte oczy. To dobre doświadczenie na przyszłość. Myślę, że to trudniejszy rajd niż Sanremo." - zakończył kierowca Skody Fabii S2000.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Esapekka Lappi: Dwa zwycięstwa w sześć dni
Podobne: Esapekka Lappi: Dwa zwycięstwa w sześć dni




Podobne galerie: Esapekka Lappi: Dwa zwycięstwa w sześć dni
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć