Domżała liderem Pucharu Świata FIA w rajdach terenowych po wygraniu Baja Russia

Aron Domżała, który z Szymonem Gospodarczykiem na fotelu pilota ubiegłego roku zdobył Puchar Świata FIA w rajdach terenowych w grupie T3, na sezon 2017 przeszedł do królewskiej kategorii T1 i od razu odniósł największy sukces w karierze, zwyciężając Baja Russia.

Polak dzięki temu jest liderem klasyfikacji generalnej cyklu. Kierowca Toyoty Hilux zespołu Overdrive po przejechaniu wszystkich odcinków specjalnych przegrał z Andriejem Nowikiem, jednak reprezentanta gospodarzy potem zdyskwalifikowano za niezgodny z regulaminem samochód.

Domżała rozpoczął rajd z wysokiego „C”, wygrywając prolog. Ale już w sobotę walka o czołowe lokaty stanęła pod znakiem zapytania, kiedy w temperaturze -16 stopni nie chciał zapalić silnik. „Podpięliśmy kilka akumulatorów i dopiero specjalny płyn, wykorzystany przez naszych mechaników pozwolił uruchomić samochód. Marcin Łukaszewski miał mniej szczęścia i tego dnia w ogóle nie wyjechał na odcinek specjalny, więc naprawdę odetchnęliśmy z ulgą". - opowiadał Aron. Kamień spadł z serca i Domżała dostał wiatru w żagle. Na dwóch sobotnich
próbach spisał się doskonale, dwukrotnie notując 3. czas. Co  więcej, z powodu awarii skrzyni biegów, z rywalizacji wycofał się lider - Tapio Lauronen, co oznaczało, że na decydujący oes Polak wyjedzie z niewielką stratą do Władimira Wasiliewa. Niedziela okazała się dniem pełnym niespodzianek. Domżała dogonił lidera i przez jakiś czas prowadził w rajdzie. Potem jednak w chmurze śnieżnego kurzu wpadł na wystający kamień, przebijając dwie opony. Wymiana kół kosztowała cenne minuty, lecz Wasiliew zaliczył dachowanie. Polska załoga próbowała pomóc i postawić jego BMW X3 na koła. Potem rzuciła się w pogoń za nowym liderem - Nowikowem. Rosjanin nie pozwolił się jednak wyprzedzić i sięgnął po zwycięstwo… ale tylko na kilka godzin. Jego wóz nie przeszedł końcowego badania technicznego ze względu na większy niż dopuszczała homologacja skok amortyzatora z prawej strony. Przyczyną było uszkodzenie zawieszenia na kamieniu.

„Niesamowite emocje! Wciąż nie do końca dociera do mnie fakt, że wygraliśmy pierwszy rajd cyklu i prowadzimy w klasyfikacji Pucharu Świata! To piękny początek sezonu, który świetnie rokuje na kolejne rundy. Najważniejsze jest jednak to, że zaadoptowaliśmy się do Toyoty i czujemy, że możemy utrzymać tempo, które będzie przynosić dobre rezultaty". - podsumował Domżała.

Wyniki Baja Russia 2017 (TOP 10):
1. Aron Domżała / Szymon Gospodarczyk (Toyota Hilux) 4 godz. 33 min. 14 sek.
2. Miroslav Zapletal / Marek Sykora (H3 Evo VII) +5 min. 24 sek.
3. Wiktor Choroszawcew / Anton Nikołajew (BMW X3) +11 min. 35 sek.
4. Władimir Frołow / Aleksiej Szaposznikow (Nissan Pick-Up) +33 min. 57 sek.
5. Władimir Wasiliew / Konstantin Żilcow (BMW X3) +52 min. 36 sek.
6. Aleksiej Titow / Andriej Rusow (Ford F-150) +1 godz. 16 min. 51 sek.
7. Yasir Seaidan / Laurent Lichtleuchter (Toyota Land Cruiser) +2 godz. 0 min. 39 sek.
8. Szamyrat Gurbanow / Gurbanberdi Danatarow (Nissan Patrol) +2 godz. 2 min. 8 sek.
9. Marat Abykajew / Andriej Czipienko (Nissan Patrol) +3 godz. 45 min. 5 sek.
10. Ahmed Almalki / Omar Allahim (Toyota Land Cruiser) +9 godz. 8 min. 56 sek.

Puchar Świata FIA w rajdach terenowych - sezon 2017 - klasyfikacja generalna (TOP 3):
1. Aron Domżała / Szymon Gospodarczyk 30 pkt.
2. Miroslav Zapletal / Marek Sykora 21 pkt.
3. Wiktor Choroszawcew / Anton Nikołajew 16 pkt.