Delecour o transmisjach w Eurosporcie i Sebastienie Loebie w przedeniu 2. rundy ERC

Francois Delecour choć nie miał tego wcześniej w planach, wystartuje w drugiej tegorocznej eliminacji Rajdowych Mistrzostw Europy - Rally Liepaja-Ventspils. Z tą różnicą, że w barwach innego zespołu niż wcześniej w Austrii. Francuz przed drugą tegoroczną rundą udzielił krótkiego wywiadu oficjalnej witrynie ERC, mówiąc kilka interesujących rzeczy.

"Udaję się na ten rajd bez testów. Testem będzie shakedown. Zgromadziliśmy dokładnie taką liczbę opon, jaka jest potrzebna na rajd, nie chciałem ich zużywać na testy. Myślę, że ogumienie będzie ważne. To będzie duża przygoda, nigdy nie byłem na Łotwie. Początkowo nie planowaliśmy tam jechać, Kronos nie miał wolnego samochodu. Na szczeście z pomocą przyszedł nam Jean-Pierre Nicolas (koordynator cyklu ERC) i znaleźliśmy rozwiązanie w zespole Munaretto, który jest bardzo dobrym teamem. Jestem zadowolony z tej sytuacji. Ale niektóre sprawy musieliśmy dogrywać w ostatniej chwili." - przyznał Delecour, który zdobył 9 punktów za pierwszą tegoroczną rundę ERC - Janner Rallye. "Każdy rajd zaczynamy z planem walki o zwycięstwo, i taki jest mój pierwotny cel. Ale tak jak powiedziałem, nie znam tego rajdu, nie mamy za sobą testów, więc będzie to duże wyzwanie. Będzie też wielu dobrych kierowców: oczekuję, że taki będzie Jari Ketomaa. Widziałem też Craiga Breena w Rallye du Var, jego jazda robiła wrażenie, był bardzo szybki. Taki też będzie na Łotwie. Ale my oczywiście będziemy naciskać. Moim celem jest wygrana." - zdradził doświadczony Francuz. Delecour został także zapytany o to, jakich rad mógłby udzielić młodym kierowcom, których wielu będzie na trasie Liepaja-Ventspils: "Może nie jestem najlepszą osobą by doradzać młodym kierowcom, ponieważ auta i sama jazda zmieniły się dużo w ostatnich latach. Ale jedna rzecz jaką mógłbym przekazać to to, że musisz jeździć płynnie i czysto na każdej nawierzchni. Rajdy to już nie jest wyłącznie jazda bokami. To się zaczęło od Sebastiena Loeba - jego styl stawia na wydajność, dlatego jest najlepszą inspiracją dla młodych kierowców. Sebastien jest bardzo szybki na torze, te dwie sprawy są połączone: to właśnie styl jazdy jakiego potrzebujesz, by najlepiej współpracować z samochodem."

 

 

Francuz wyraził także krótką opinię na temat "nowych" mistrzostw Europy, które po połączeniu z cyklem IRC zyskują na prestiżu. Dla Delecoura istotna jest promocja, jaką zapewniają transmisje telewizyjne. "Najlepsza sprawa to przekaz telewizyjny na Eurosporcie. Jest fantastyczny. Myślę, że to wspaniały krok naprzód. Organizacja także jest bardzo dobra - przyszłość jest bardzo obiecująca."