Rajdy  »  Mistrzostwa Świata WRC  »  Aktualności  »  Dani Sordo myśli o wyścigach DTM

Dani Sordo myśli o wyścigach DTM

2007-08-01 - Ł. Lach     Tagi:
Marcus Gronholm dopiero prawił komplementy o Danim Sordo jako przyszłym mistrzu świata, tymczasem 24-letni Hiszpan myślami jest przy wyścigach. W początkach kariery, z sukcesami startował w wyścigach górskich BMW Alpiną.

"Bardzo mi pochlebia opinia Marcusa. Jestem pod wrażeniem jego jazdy w tym roku, jest nadal bardzo szybki. Przypomina mi trochę Michaela Schumachera lub Sainza, ale ja nie mam zamiaru ścigać się do "czterdziestki". Nie później jak w wieku 35 lat dam sobie spokój z rajdami. W mistrzostwach świata zacząłem się ścigać, gdy miałem 20 lat. Moją uwagę przykuwa teraz seria DTM (Deutsche Tourenwagen Masters- przyp.). Pewnego dnia chciałbym się tam ścigać."
Nie znaczy to jednak, że Dani jest już zmęczony rajdami.

"Nigdy w życiu!" - mówi Sordo. "Rajdy są bardzo trudne, ale nie ma nic gorszego niż wstawać codziennie rano i iść do pracy, której nie lubisz. Ja robię to co kocham, a na dzień dzisiejszy nie mam żony ani dzieci, dla których musiałbym spędzać więcej czasu w domu."

Do tegorocznego Rajdu Finlandii kierowca Citroena podchodzi z dystansem.

„Miejscowi kierowcy uczyli się jeździć na tych drogach. Znają je na pamięć, a to daje dużą przewagę. Ja byłem tam samochodem WRC tylko raz, więc mam się jeszcze czego uczyć. C4 prowadził się bardzo dobrze niezależnie od rodzaju terenu, w jakim go testowaliśmy. Stałość i zarazem czułość reakcji tego samochodu wzbudza zaufanie i pozwala nam jechać tak szybko, jak potrafimy."
"Wiem, że w fińskich lasach czeka mnie jeszcze dużo nauki. Łatwo tam o błąd, a jeden błąd często wystarcza... Nie będę więc za wszelką cenę rywalizował z najlepszymi, postaram się raczej dojechać do mety jak najbliżej za nimi, by zaliczyć punkty dla zespołu w klasyfikacji konstruktorów.”


Ośmiotygodniowa przerwa dobrze wpłynęła na samopoczucie Daniego. W przeciwieństwie do większości zawodników, mógłby brać udział w rajdach jeszcze częściej.

„Taka pauza jest ważna, bo pozwala oderwać się od wydarzeń i nabrać trochę dystansu. Ale nie powinna być za długa. Nie miałbym nic przeciw temu, by startować w jakimś rajdzie co tydzień. Siedzenie w domu to stracony czas. Szukałem sobie zajęć sportowych, żeby nie wyjść z formy. Po miesiącu przerwy tracisz rytm i ryzykujesz, że w Finlandii wymiękniesz, a właśnie tam trzeba być w bardzo dobrej formie.”

Miesiąc temu Dani startował O.K. Auto Ralli - eliminacji mistrzostw Finlandii, wcześniej brał udział w testach.

„Jestem bardzo zadowolony z naszej pracy. Wszystko poszło dobrze; czuję się przygotowany. Ćwiczyliśmy w różnych miejscach, aby mieć do dyspozycji wiele typów nawierzchni. Szybko wjeździłem się na nowo w C4. Ustawienie samochodu daje poczucie bezpieczeństwa bez szkody dla skuteczności. Citroen spisuje się doskonale na szybkich odcinkach, ze średnimi prędkościami sięgającymi 145 km/h, ale także na trasach wolniejszych i krętych.”

Dani Sordo startował w Finlandii dwa razy, w 2006 roku rozbił Citroena Xsarę WRC, a rok wcześniej, gdy ścigał się jeszcze w JWRC wygrał w klasie jadąc Citroenem C2 S1600.

„To dopiero mój drugi występ samochodem WRC w Finlandii. Walka o podium wymaga tam dużego doświadczenia. Ja w tym sezonie nie mam tego atutu. Ale podobają mi się tamtejsze odcinki, zresztą jak kierowca rajdowy miałby ich nie lubić? Są szybkie, pełne długich poślizgów, skoków - po prostu idealny rajd!'

"Ważne jest maksymalne skupienie, no i trzeba mieć dobre notatki, by nie mieć chwil zawahania. Dzięki udziałowi w O.K. Ralli na początku lipca zebrałem trochę doświadczeń w tym terenie. W Jyväskylä będę się starał zdobyć jak najwięcej punktów dla Citroena.”



źródło: Citroen, as.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Dani Sordo myśli o wyścigach DTM

Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit